Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie butelką (541 Wątki)

Pierwsza butelka z mieszanką

Data utworzenia : 2013-01-14 23:24 | Ostatni komentarz 2015-12-17 22:01

ktosiulka

10599 Odsłony
76 Komentarze

Dziewczyny jak to było z wami? Ja pamiętam, że kiedy miałam kłopoty z karmieniem piersią i byłam zmuszona nakarmić małego pierwszy raz mieszanką płakałam jak bóbr... Jednak okazało się że te kilka butelek z mieszanką nie zakończyło mojej przygody z karmieniem. Teraz Wojtuś jest na diecie mieszanej :) Okazało się, że butelka to nie koniec świata. Ps. Butlą może karmić też tata, co bardzo go do małego zbliżyło :)

2015-12-15 11:00

Adamos lepsza kawa sypana niż rozpuszczalna :) zrób słabszą niż zwykle albo zalej mlekiem i bedzie ok :)

2015-12-15 10:06

Zastanawiam się czy mogę napić się kawy naturalnej, bo już nie wyrabiam czasem ze zmęczenia? Pijecie może?Chyba taka z jednej łyżeczki nie powinna małym zaszkodzić?

2015-12-15 08:42

Adamos, ja właśnie z powodów które Ty podałaś zrezygnowałam z odciągania kiedy moja mała całkowicie odrzuciła pierś. W domu jeszcze dwie córki, które trzeba przygotować do szkoły, dać im jeść, wyprać ubrania i wyprasować, odbierać młodszą ze szkoły i dopilnować w lekcjach, do tego zakupy, zebrania. Mąż pomaga jak może, ale to nie wystarczy. Do tego wszystkiego podkusiło mnie żeby w nowym mieszkaniu położyć ciemne panele i ciemne meble - masakra! Codziennie muszę na mokro wycierać kurze i podłogi.

2015-12-14 23:25

Mnie tylko dobija już te ciągłe wyparzanie laktatora i butelek, tak w kółko, Nieraz siedzę i półtorej godziny ściągam, a małe zjedzą to w mig. Przecież mam tez inne obowiązki i starszego syna, który tez potrzebuje mojej uwagi. Jakbym chciała poszłaby na łatwiznę i sztuczne podała. czy one to kiedyś docenia?:)

2015-12-14 14:16

Niektóre kobiety mogą odczuwać głęboką i silną więź podczas karmienia piersią, dlatego głównie chcą karmić piersią, ale przecież głównie chodzi o to, że najlepszy jest pokarm matki i to co jest w nim zawarte. Warto go podawać i nieważne czy piersią czy butelką. Więź matki z dzieckiem wytwarza się także podczas karmienia butelką :) Więc jak niestety dziecko nie chce łapać piersi, to tak jak mówisz Agnieszka to nie koniec świata :)

2015-12-14 13:40

Dla mnie podanie butelki było przyczyną kłopotów z ssaniem maleństwa i początkiem końca karmienia naturalnego. Była to dla mnie ponad 5 miesięczna walka z przystawianiem do piersi, podawaniem odciągniętego pokarmu, komentarzami o braku pokarmu, brakiem wsparcia ze strony najbliższych. Butelka wygrała, a mi czasami jest żal tych magicznych chwil kiedy udało mi się nakarmić córeczkę i zasypiała zadowolona w moich ramionach. jednak zaraz uświadamiam sobie, że mogę gdzieś wyjść bez obawy, że dziecko będzie płakać z głodu i mogę wszystko jeść bez zastanawiania się, czy nie zaszkodzę małej. Butelka to nie koniec świata i wcale nie czuję się gorsza od mam karmiących naturalnie. Ważne żeby dziecko było szczęśliwe, a mama spokojna.

2015-12-11 12:24

I można gdzieś wyskoczyć na dłużej bez obaw, że dziecko po godzinie zacznie płakać z głodu :)

2015-12-11 11:52

Ja również karmiłam początkowo i piersią i mieszanką (od momentu jak synek skończył tydzień) bo się nie najadał. Urodził się bardzo duży i ciągle był głodny. :) Próbowałam nawet po piersi podawać swój odciągnięty pokarm ale nie przyniosło to rezultatu. Zrezygnowaliśmy z tego na rzecz mm gdy synek zaczął miewać problemy z brzuszkiem. Również płakałam jak musiałam rezygnować z piersi za dużo mnie to kosztowało ale z biegiem czasu widzę że warto i tak jak w poście Butelka to nie koniec świata :) może nakarmić każdy, moja mama uwielbia karmić małego... a ja mogę w razie czego wyjść spokojnie na zakupy :)