Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie butelką (541 Wątki)

Karmienie MM a odporność

Data utworzenia : 2015-03-27 19:30 | Ostatni komentarz 2015-10-06 12:12

Ania-1990

12135 Odsłony
81 Komentarze

Drobiem mamy, mam pewne pytanie. Moja córeczka ma prawie 4miesiace i jest karmiona MM od półtorej miesiąca gdyż moim mlekiem sie nienajadala, co w następstwie poskutkowało tym, ze w ogóle nie chciała być przy stawiana do piersi. Mamy teraz mały problem, Marysia dostała infekcji, a lekarz u którego bylysmy naskoczyl na mnie i powiedział, ze to jest moja wina bo Mała nie je mojego mleka (obecnie jest go brak). Jak.mam teraz jej pomoc i przywrócić odporność? Czy macie jakieś sprawdzone sposoby? Proszę pomozcie

2015-10-06 12:12

Po pierwsze zachowanie lekarza było w tym wypadku karygodne, bo nie ma prawa w taki sposób traktować pacjentów. Wiadomo, mleko matki jest najlepsze bez dwóch zdań, ale skoro kobieta nie może karmić piersią to ratuje się mm. Mój syn ma pół roku i jest na sztucznym niemal od urodzenia, a był lekko przeziębiony tylko raz, dosyć niedawno. Nie leciałam biegiem do lekarza, bo nie chciałam żeby przepisał nam antybiotyk. Starałam się leczyć domowymi sposobami - oklepywałam synkowi plecki, często czyściłam nosek itp. Poszczęściło się, bo po trzech dniach po przeziębieniu nie było śladu mimo, iż wszyscy wokół zasmarkani. ;) Maluszek odporność nabiera głównie w ten sposób, że bardzo często jest na dworze i śpi w wywietrzonym pokoju.

2015-10-04 11:46

No to juz sa dwa przyklady odbiegające nod teorii...

2015-10-03 23:02

Dokładnie moja kuzynka też zaraziła dziecko chociaż karmiła piersią i wylądowali na dodatek z zapaleniem płuc w szpitalu, w tym wypadku mama dziecka bardziej boi się przegrzać dziecko niż żeby będzie mu zimno.

2015-10-03 22:55

Dla mnie to i tak zależy od dziecka. Ostatnio moja bliska koleżanka miała jakaś infekcję i dziecko karmi piersią głownie i jej synek się zaraził,co było nieuniknione bo w końcu śpią razem,dziecko ciągle mamę całuje to wiadomo jak to jest i co? Ona wyzdrowiała po tygodniu a dziecko miało 2 razy antybiotyk zmieniany i dopiero po 3 tygodniach przestał kaszleć i się męczyć. A było z nim ciężko bo od razu 39.4 goraczki.Ale wiem że ta mama nie dba odpowiednio o diete synka,strasznie go przegrzewa więc nic dziwnego że dziecko źle przechodzi choroby

2015-10-03 15:08

Beatko to jest taka ogólnie przyjęta teoria. A wiadomo jak jest w praktyce. Znam dzieci i ich rodziny gdzie karmione mm maluchy trzymaja odporność a na cycu choruja. Jednak ja sądzę ze to zalezy od jednostki.. owszem mleko matki wzmacnia odporność. . Ale tak jak napisalam daleko od teorii do praktyki.

2015-10-03 14:05

Mleko matki wzmacnia odporność dziecka. Samo w sobie nie jest jakąś super tarczą, która uchroni dziecko od chorób. Jednak jeśli dziecko się zarazi to dzięki mleku matki i przeciwciałom, które są w nim zawarte dziecko szybko dochodzi do zdrowia.

2015-10-02 21:51

Na odporność najbardziej ma wpływ stan zdrowia dziecka oraz jego chorobliwosc. Sa jednostii chorobowe ktore prowadzą do obniżonej odporności oraz istnieja dzieci całkowicie zdrowe ktore od urodzenia maja obnizona odporność i nawet pierś matki nie pomoze.

2015-10-02 10:10

Tak nie można stwierdzić że jak ktoś daje dziecku mm to od razu dlatego choruje wcale się nie zgodzę. Na pewno mają wpływ inne czynniki również na to. Ja tam karmie dziecko piersią ale wiem ze tez może zachorować jak i każde inne ale staram się ją hartowac wychodzić na dwor jak świeci słońce i jak wieje wiatr. Ale mleko na pewno matki jest bogate w przeciwciała ale w dzisiejszych czasach modyfikowane tez ma dużo witamin