Karmienie mieszane noworodka, czyli jak karmić piersią i butelką

Magnolijam No właśnie to jest ten minius , ze przy sprzątaniu trzeba je składać i później znowu rozkładać.  Ta mata piankowa tez fajna alternatywa ;) Bo z dywanem dla mnie za dużo roboty ;)

Ja miałam dla moich dzieci jak były maluchami takie puzzle piankowe. Kilka zestawów połączonych. Fajna sprawa bo miękkie, ale miały jeden minus. Sprzątanie pod nimi. Jak trzeba było pod nimi odkurzać, to nie dało się wsiąść w całości, tylko trzeba było rozbierać, potem składać z powrotem. A wiadomo, przy dzieciach jest co odkurzać... Fajne są też takie maty piankowe, one są w jednym kawałku a też miękkie i teraz już bym chyba bardziej w to szła... Teraz już jak dzieciaki są większe, to sprawdzają mi się u dzieciaków w pokojach dywany, no ale wiadomo są duzi, raczej nie uwalają się w głowę bez przyczyny czy coś... ;-)

Też chcę kupić dywan do syna pokoju bo nie ma tam ogrzewania podłogowego i od podłogi ciągnie. Latem tak nie odczuwa się bo jak jest gorąco to ta podłoga trochę ochładza. Zimą za to jest cieplej bawić się na dywanir. 

A to prawda :) moj Niedługo wraca do domu to na pewno pojedziemy kupić jakiś :) 

Ja przy dzieciach tez poczarkowo koldry stosowalam czy koc ale powiem szczerze ze sa dobre na czas kiedy maluch jeszcze nie chodzi zbyt dobrze lub jak juz siedzi w miejsu i np. Uklada klocki;) bo lubia sie slizgac;/ 

Dywan no tutaj jest wlasnie ten plus ze jak usiadzie to cieplo w tylek ;) nie ciagnie tak od podlogi ;)

Na to jestem przygotowana ze trzeba bedzie codziennie czyscic ten dywan ale będę spokojniejsza chociaż trochę bo lepiej jak upadnie pupa czy poleci na bok na główkę i uderzy w dywan Niż na puste płytki nie raz zawału można dostać jak tak poleci a niestety nie zawsze jestem w stanie go złapać :(  

rodzice maja panele wiadomo trochę to lepsze niż płytki ale i tak mu koce rozkładamy bidulek próbuje stawać i wszystko na raz a ze nie ma dobrej równowagi to leci raz lżej upadnie raz mocniej 

ja na prawdę jestem w szoku jak te główki dzieci są odporne na takie upadki oczywiscie do czasu bo może się zdarzyć gorszy wypadek ale i tak mimo wszystko 

lisza dywan jest spoko;) mamy taki z córki pokoju;) przeniosłam do salony własnie na moment raczkowania układania klocków;) i po roku no cóż;) do prania na działke jedzie;( 

amortyzuje dobrze cieplo w pupe i fajnie można sie na nim bawić, trzeba często za to odkurzacz;) no i uważac na tą grawitacje;) czyli wszystko co w rączkach to spadnie ;) a jak w pore nie zetrzesz to rozdepcze;) a jak nie rozdeprze to wetrze;) bo sie fajnie bawi;) 

puzle moze sa fajne ale po dłuzszym przemyśleniu jesli nie uda mi sie odprać dywanu( ma już swoje lata) to po prostu kupie o podobnych wymiarach;) tyle ze nie z jakiejś wyższej półki cenowej;) 

Mamy takie puzle dostał na święta ale musiałabym dokupić jeszcze z 4 takie zeby większa powierzchnie zajely w salonie xd