Karmienie butelką (541 Wątki)
Na wstępie pomimo szczerych chęci chyba i tym razem szybko skończy się przygoda z kp. Córka jutro kończy dopiero 4 TC a już położna sugeruje że mam ją dokarmiać z resztą słyszę to cały czas i chyba kupię w końcu mm tylko nie wiem jakie. Ogólnie mała pasuje idealnie do opisanego problemu dzieci nietolerujących laktozy. Tzn. kolki, bóle brzucha, częste luźne stolce niekiedy wystrzeliwane z pupy, duża ilość gazów i wzdęcia. Pediatra mówiła by karmić kp i pilnować diety nie jem już prawie nic a nie jest lepiej. Dodatkowo mała ostatnio wisi cały czas na piersi tak że już sutki bolą niemiłosiernie stąd położna zasugerowała że trzeba wprowadzić mm. Ja już zgłupiałam i nie wiem co robić.
2021-08-19 07:38
dzieciaki wydaje mi sie ze musza byc aktywne w dzien by potem spokojnie w nocy spac,moja mimo ze ma drzemki czasami po 2-3 godziny to jak ja zajme cały czas zabawa spacerem to dłuzej w nocy spi.
2021-08-18 20:41
Myślę że dużo zależy od tego ile dziecko w dzień śpi jak mało to często te noce sa spokojniejsze dłużej spia
2021-08-18 14:27
mazia, chyba płeć nie ma tu znaczenia. Mój chłopczyk też potrafi 8 godzin przespać :)
2021-08-18 11:29
jeju no zazdroszcze mój to nie pospi, ale z chłopcami to inna bajka oni do tulenia non stop
2021-08-17 22:01
Moja 2-miesięczna córka jak wieczorem zaśnie po kąpieli to śpi co najmniej 5h. Raz jej się zdarzyło że spala 8h i to był jej rekord, a jest karmiona piersią. Co prawda w dzień raczej mało śpi, ale przynajmniej daje w nocy w miarę pospać :)
2021-08-17 21:54
Moja je raz w nocy tylko a na 4.5 miesiąca także ja to mam jednak szczęście :D
2021-08-17 12:54
Marta o jacie to TY sie miałaś z dzieciaczkami :D dobrze, że mąż pomógł . MOja to już po półroku jadła raz tylko jak potem było ząbkowanie to i 5 razy, ale z reguły szybko ładnie spała. Nawet na piersi długo spała i trzeba było ją budzic. Synek co 3 h jak w zegarku sporadycznie wytrzyma 4h
2021-08-17 07:58
O rany! Ale wam zazdroszczę takich nocy! Moje dzieciaki nigdy nie przespały więcej niż 2h ciurkiem. W nocy co 2h musiałam im pierś dawać. Nie pomagało nic: ani woda, ani smoczek. Córka tak miała do 10 miesiąca. Od 11 udawało się 2,5-3h przespać. Dopiero od 12 miesiąca, gdy mąż przejął córkę, bo byłam w ciąży, oduczył ją jedzenia w nocy. Teraz czasami jedynie wybudza się na wodę - 2,3 łyki i idzie spać dalej. Ale butelkę/kubek ma zawsze na łóżku więc nawet nie budzi nas do tego.
Syn natomiast do roku pił mleko w nocy. Do 5 miesiąca moje, potem mm. Co 2-2,5h. I znów zmieniło się w okolicy roku, gdy mąż przejął dziecko. Teraz nawet na wodę się nie budzi, a jedynie aby się poprzytulać.
