Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie butelką (541 Wątki)

Dziecko nie chce pić z butelki

Data utworzenia : 2014-11-25 00:26 | Ostatni komentarz 2015-10-15 17:05

mimi88

10656 Odsłony
78 Komentarze

Witam, moja córeczka skończy niebawem trzy miesiące. Od początku ( z wyjątkiem pierwszych dwóch dni w szpitalu kiedy dokarmiałam gotowymi w szpitalu butelkami jednorazowymi z mm) karmię piersią. Dwa razy zdarzyło karmić się nam z butelki właśnie lovi, raz trzy tygodnie po porodzie mąż podał odciągnięte mleko jak musiałam wyjść, drugi raz ja około miesiąca temu podałam małej wcześniej odciągnięte (długo spała i musiałam już użyć laktatora) - a każdym razem nie sprawiło to żadnej trudności Małej. Jednak w sobotę chcieliśmy podać odciągnięte mleko i jakby nie umiała, złości się, ma odruch wymiotny, krzyczy i płacze. Próbowaliśmy w nocy na śpiocha- ładnie łapie ale nie ssie, po wymianie na pierś zaczyna ssać, po ponownej zamianie na butelkę- nic, po prostu trzyma w ustach. Próbowałam przez cały dzień dziś na różnych etapach jak była najedzona, mało głodna itp - za każdym razem gryzie końcówkę, żuje ale nie chce ssać... Dodam, że nie używamy smoczka - też nie potrafiła złapać, zaczęliśmy jej podawać ok. 2 tyg po porodzie i za każdym razem zabawa nim, ewentualnie odruch wymiotny, udało się dwa razy że zassała i chwilę possała ale było to w pierwszym miesiącu, później się już to nie udało. O ile to mnie nie martwi, tak brak umiejętności chwycenia butelki - mimo że wcześniej nie było z ty problemu - już tak. Co mogę zrobić żeby nauczyć Małą jedzenia z butelki?

2014-11-25 23:43

ojj myślę ,że rozmiar brodawki tutaj nie ma znaczenia :) dziecko jest bardzo elastyczne i chwyci ci pierś różnego rozmiaru jak i smoczek... Kiedyś to były takie ogromne smoki do butelek i dzieci z tego piły i jakoś przeżyły hehe. Ja czekam na twoją odpowiedź jak spróbujesz z butla TT...oni mają mięciutkie smoczki...trzymam kciuki by maluch się przekonał :) Anna Wianna twoja wypowiedź mnie rozczuliła...już sobie wyobraziłam malucha z tymi otwartymi ustami czekającego na ciebie..to takie kochane i urocze :)

2014-11-25 20:32

greendream wiem, teraz sobie z tego zdajemy sprawę i żałujemy że nie zaczęliśmy dawać smoczka od początku. Próbowaliśmy odkąd miała dwa tygodnie i już nie chciała ssać... teściowa mówiła, że mąż też za nic w świecie smoczka nie chciał ale nie wiem czy to może mieć coś wspólnego z tym że ona też, wątpię... co do butelek- próbowaliśmy już naprawdę wielu firm, TT właśnie zamówiłam przedwczoraj i czekam na dostawę, wymyśliłam dziś jeszcze butelkę dla wcześniaków dr brown ale ponad 50 zł po to żeby kolejna leżała to zaczynam się zastanawiać... Czy to może być kwestia tego że mam małe brodawki? Tzn nie wiem jakie są normalne ale np w porównaniu do butelek które tą pierś imitują to moje są 1/3 z tego... bo własnie jak wkładamy jej smoka czy butlę to ma tak jakby odruch wymiotny. Mąż próbował raz dawać wtedy za pierwszym razem ale wrzeszczała jakby ją ktoś ze skóry obdzierał... Czy może nie pasować jej silikon skoro miesiąc temu bez problemu bardzo ładnie jadła z butelki lovi? wtedy absolutnie nie było żadnego problemu ani ze złapaniem ani ssaniem... Nakładki muszę w takim razie zakupić bo miałam, kupiłam do szpitala ale wyrzuciłam jakiś czas temu bo nigdy nie były mi potrzebne, może to też jest pomysł! tylko pamiętam jak miałam rozmiar S to mój sutek w niej ginął... też wypełniał może 1/3 nakładki...

2014-11-25 20:07

Ja w pierwszej kolejności to bym się postarała o zmianę butelki. My od początku jesteśmy na butelce lovi i bardzo sobie ją chwalę. Nigdy nie mielismy problemu aby synek nie chciał z niej pić. Smoczek jest bardzo zbliżony do kształtu piersi. Polecam. Nie zawsze udaje nam się zakupić butelkę, którą dziecko zaakceptuje.

2014-11-25 19:57

córcia woli cycusia, nie ma co się dziwić, spróbuj moze inna butelką, lubie bardzo produkty lovi, ale np jest fajna jest Butla Tommiego Tipea bo ma smokuś w kształcie cycka. Jak nie może fakt pokarm trochę przez nakładki. Powodzenia

2014-11-25 17:58

Mój synek tak bardzo przyzwyczaił się do pewnych rytuałów związanych z karmieniem i usypianiem że po kąpieli kładę go na łóżku a on tylko czeka żebym się rozebrała i gdy zobaczy pierś otwiera usta. Inaczej jest gdy karmi go tata lub np moja mama, rozgląda się , pogryzie smoczek ale w końcu zje mleczko. Może spróbuj poprosić tatę dziecka aby dał mu butelkę może Twoja córeczka też Ciebie kojarzy z mleczkiem z piersi. Mój synek nie miał problemu z zaakceptowaniem butelki ponieważ ja na początku karmienia musiałam używać nakładek (kapturków) na piersi które są podobne do smoczków. Jeżeli masz takie w domu to może spróbuj założyć na pierś i mała może zaakceptuje pierś nie do końca naturalną a później będzie jej łatwiej polubić smoczek.

2014-11-25 16:48

Mi się wydaje (ale to moja sugestia) ,że problem może leżeć w tym że dziecko przyzwyczaiło się do ssania tylko piersi. Spojrzmy to z logicznego punktu.... Pierś mamy ma dobry pokarm plus jest ciepła, mięciutka...dzieci szybko się do niej przyzwyczajają. Myślę ,że gdybyście dali wczesniej smoka do zwykłego zaspokajania potrzeby ssania...bo lekarze nawet radza by dziecku podawac smoczek ze względu na to ,że dzieci często mają potrzebe ssania ale nie koniecznie jedzenia czy picia. Może to też być wina smoczka w butelce... jak dziecko przyzwyczajone jest do miękkiej piersi ,to może warto spróbować z kauczukowym smoczkiem? Mój synek ma też 3 miesiące i niekiedy też wyrywa się od butelki ale tylko wtedy jak nie jest głodny...a na siłe nie ma co go dokarmiać. Myślę ,że jednak u ciebie to nie problem z tym ze dziecko najedzone tylko może nie jest przyzwyczajone do sylikonowego smoczka w butelce. Ale to tylko moje myśli i pewne sugestie. Pani zrobi tak jak będzie uważała za słuszne. :)