Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie butelką (541 Wątki)

woda przegotowana czy butelkowa

Data utworzenia : 2016-09-16 21:08 | Ostatni komentarz 2016-11-23 23:12

Monika .Malska

3817 Odsłony
61 Komentarze

Ma pytanie odnośnie podawania wody niemowlakowi. Czy musi to być woda przegotowana czy może być butelkowana? Czy tą niegazowaną z butelki też trzeba podgrzewać?

2016-11-23 23:12

I ja tęsknię za tamtymi czasami, bieganie po podwórku, różne zabawy na świeżym powietrzu, ubrudzona cała wracałam do domu od koleżanki a teraz? Nawet śniegu nie ma na święta jak piszecie:) macie rację, dziecko nie może żyć cały czas w sterylnym mieszkaniu. Musi poznać wszystko co go otacza, w ten sposób łatwiej będzie mu się uodpornić. Kiedyś nie było takich alergii czy chorób jak dziś.

2016-11-22 13:14

HAHAH no niezle :D my 2 albo 3 lata temu z siostrzencem na Wielkanoc królika lepilismy bo sniegu po pas bylo, a w Boze Narodzenie +10 stopni hehe

2016-11-21 15:55

Natka o tym samym ostatnio rozmawialismy w domu, ze sniegu predzej mozna spodziewac sie w Wielkanoc. W tamtym roku zeby ulepić balwana to moj mąż dzieciom łopatą śnieg z kostki zbieral:/

2016-11-21 14:02

Ewelina Sz jestem ten sam rocznik i rowniez uwazam ze nasze czsu byly super (te wczesniejsze z pewnoscia tez). A to co juz po nas to jakas masakra. Tak jak piszesz, choroby, zanieczyszczenia, anomalia pogodowe ;/ A na snieg w swieta nawet nie licze. Ostatnio zauwazylam ze bardziej prawdopodobne ze snieg bedzie na Wielkanoc niz na Boze Narodzenie :D A moj 7 letni siostrzeniec rowniez jest zdania ze na Gwiazdke przeciez snieg nie pada hehe co to beda z apokolenia :D

2016-11-20 22:28

oczywiscie ze trzeba dac sie dziecku ubrudzic, pozwolic na kontakt z bakteriami, duzo gorsza jest chemia która nas otacza, środki czystosci w domu, proszki do prania itp., ciagłe mycie rak moze zniszczyc ich flore bakteryjna, w koncu za kazdym razem kontakt z detergentem, ile można, kiedys dzieci kąpały się raz na tydzien w balii po klei, były zdrowsze niz obecnie

2016-11-19 23:35

Ja również nie podałabym takiej wody swojemu dziecku. Sama też miałabym opory przed wypiciem. Nigdy nie wiadomo kiedy ten sanepid był zbadać wodę i czy w danej chwili nadal nadaje się ona do picia. Ja bym nie ryzykowała ze względu na bakterie, grzyby itd. Dziubuś ja również uważam jak dziewczyny czasy się zmieniły i teraz nie są takie same jak kiedyś. Wszystko jest inne, więcej wszechobecnych spalin, chemii. Ja nie należę do matek co ciągle chuchają na dziecko. Mój Synek nie ma co chwile mytych rączek bo uważam, że o wiele gorzej wychować dziecko w sterylnych warunkach niż jak possie paluszka z jakimiś bakteriami. Tym sposobem buduje swoją odporność i później nie będzie co chwilę chory ani biegał za mną bo się ubrudziła mu rączka. Brudne dziecko to szczęśliwe dziecko i ja będę mu pozwalała na chlapanie się w kałuży.

2016-11-19 15:51

Tak Dziubuś wnoiski nasuwają się same ,że nie ma co przesadzać i chuchać i dmuchać na dziecko , bo z tego więcej szkody niż pożytku , a szczególnie dla dziecka . Kiedyś dzieci się bawiły na podwórku w piaskownicy i przyjechała kuzynka z synkiem , mówię do niego idź się pobaw z dziećmi , a on do mnie , że nie pójdzie bo sobie pobrudzi rączki ...... zatkało mnie , ne wiedziałam co mam mu powiedzieć .... I jakie dzieciństwo mają takie wychuchane dzieci .....żadne ... co będą później wspominać nic .... nie ...będą wspominać jak grały na kompie , bo teraz tylko to dla niektórych dzieci jest ważne .... Dlatego ja pozwalam moim dzieciom na zabawę , nie bronię im się bawić bo się pobrudzą ....

2016-11-19 15:11

Moona coś w tym musi być co piszesz bo mam młodsza siostre ( 9 lat ) która wychowywala sie jak my kiedyś ; czyli ciągle podwórko , mama rzadko przy niej siedziała mala potrafiła jesc wszystko z ziemi . tak jak my nie choruje czesto a chodzila do przedszkola od 3 lat. Za to mam w rodzinie dziecko kilkuletnie na które sie dmuchalo i chuchało a ciągle choruje. wnioski nasuwaja sie same ...