Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie butelką (524 Wątki)

Błędy w karmieniu butelką

Data utworzenia : 2013-07-05 09:25 | Ostatni komentarz 2016-01-21 15:14

Redakcja LOVI

16225 Odsłony
66 Komentarze

Karmienie butelką nie jest trudne, trzeba jednak przestrzegać kilku zasad, by karmienie było bezpieczne i efektywne. Po kilku razach właściwe postępowanie samo wejdzie Ci w krew. Oto częste błędy, których należy się wystrzegać.

2015-09-06 17:11

ja mm przygotowuje tylko na wodzie źródlanej, musi to być koniecznie woda z tesco, 5 litrowa taka najtańsza. po ugotowaniu nie ma żadnego osadu i co najważniejsze Kacpra brzuch nie boli.wcześniej patrzyłam na to żeby np polecał ją instytut, ale jak ugotowałam to masakrycznie sie kamień osadzał i Kacper był marudny. w tej wodzie też wygotowuje butelki bo wtedy nie ma na nich tego białego osadu.

2015-08-29 16:28

jeszcze podaję pierś ale i czasami jest butelka - świetnie radzi sobie córcia z niekapkiem kupionym na 6-7 miesięcy nie wylewa się zawartość i pije soki na spacerach gdy jest upał i nie bardzo pasuje pierś wyciągać... sporo już podaję łyżeczką jednak z mlekiem i kaszkami u mnie rzadkość i wtedy zależnie od sytuacji leży na płasko czy na poduszkach u mamy - pokazała mi jak to kiedyś karmiło się niemowlaki - próbowałam tzw. melki czyli mleko z mąką i grysik na mleku a także mleko z budyniem albo z żółtkiem ..... fajna poglądowa lekcja jak to kiedyś mnie tam smakowały te 'butelki" córcia łyżeczką też degustowała najbardziej grysik na rosole smakował ;-)= ..ps. ja byłam trzecia - mój brat był 4 dzieckiem mamy i mnie dawano wózek abym szła na spacer - słabo pamiętam ale była butelka w razie gdyby zgłodniał - w wózku leżał i podawałam butelkę! -

2015-08-29 09:34

My też szybko przeszliśmy na MM, z początku ulewało jej się jak podawałam Bebiko, później zmieniliśmy na Milasan (niemieckie mleko) i problemy z ulewaniem się skończyły. Może nie koniecznie po zmianie mleka.. Przede wszystkim dbam o to, żeby jej się dobrze odbiło po jedzeniu ;) Ale przy ulewaniu mówią też, że układ pokarmowy jest niedojrzały, więc trzeba cierpliwie czekać :) W pierwszych tygodniach to karmiliśmy ją tylko na rękach, bo inaczej nie umiała, krztusiła się i takie tam :P

2015-08-28 12:56

U mnie problem jest od początku. Moja Nikola pije z butelki od kiedy skończyła 2 miesiące. Niestety ciągle ulewa jej się tu i tam przy karmieniu i karmię ją tylko na leżąco w łóżeczku, bo w innych pozycjach się krztusi :(

2015-08-28 12:18

Przyznaję się, bez bicia! karmię Małą na płasko, oczywiście wszystko pod kontrolą ;) Od pewnego czasu Mała nie chce być karmiona na rękach, musi leżeć i wtedy jest ok. Jak dla mnie baardzo dziwne, ale jak chce tak ma :) Nie zdarzyło mi się powiększyć dziurki, od początku karmienia mm, smoczek miał numerek 1, ale jak zmieniliśmy mleko na bardziej zagęszczone to mleko słabo leciało z 1 i Mała się denerwowała, więc zmieniłam na 2, było ok, ale po pewnym czasie coś jej się odwidziało i bardzo szybko łykała to mleko i się denerwowała, więc znowu na 1 przeszliśmy :) Podajemy jej mleko odpowiednie do wieku, proporcje tak jak zalecają na opakowaniu, nic nie zmieniamy, woda oczywiście przegotowana, no i przygotowanie na zapas się nie zdarza, chociaż nie powiem, i też nie bijcie, zdarza się przygotować mleko, a okazuje się, że Mała jednak nie jest głodna :( (ciężko wyczuć jej głód, mam nadzieję, że jeszcze trochę i będę w tym mistrzynią :P ) Co do przekarmiania, to u nas nie ma mowy o czymś takim, bo jak dla mnie to Mała je nawet za mało! Ale widocznie jej to odpowiada, zobaczymy jak pójdziemy na kontrolę do przychodni czy przybiera prawidłowo :) Roxi133: również spotkałam się z powiedzeniem: nagotuję jej kaszki manny i do mleka dorzucę, to będzie spała całą noc :D haha, autor słów: moja mama :P Ale Małej nie potrzeba było kaszki manny, wypija koło 20-21 120 ml, czasem nawet tylko 90 i śpi do 5-6 :P (Maleństwo zaledwie 3 miesiące)

2015-03-04 18:29

Przestawienie się z karmienia piersią na karmienie butelką to dość trudny proces pełen prób i błędów. Wymaga ono rozwinięcia indywidualnej techniki, dostosowanej do potrzeb twojego dziecka. Oto pomyłki, których należy się wystrzegać, by maluch zachował dobre samopoczucie. Odpowiednia butelka Złe proporcje Zbyt duży otwór w smoczku Podgrzewanie odciągniętego pokarmu w mikrofalówce Pozwolenie dziecku na samodzielne jedzenie Karmienie „na siłę” Zachęcanie dziecka do zjedzenia całej przygotowanej porcji

2015-03-02 20:14

Przyznaję się bez bicia,że w nocy często karmię dziecko na płasko. Ale on leży na małej podusi i całkiem na płasko nie jest. I zaczęłam robić tak jak już był większy,bo jak był malutki to bym się nie odważyła a po za tym kontroluję sytuację :) Dziurki w smoczku nigdy sama nie powiększałam,tylko zmieniam smoczek. To zagęszczanie mąką wszystko tłumaczy czemu niektóre nasze mamy,ciocie i teściowe polecają młodym mamą w 2 miesiącu życia zagęszczać mleko kleikiem " bo lepiej będzie spało " i 'Bo się nie najada" :) Doznałam tego na własnej skórze...

2015-03-02 18:09

Ja nie kamie mm tylko piersia , ale wydaje mi sie , ze atmosfera przy karmieniu, odp smoczek , odp dziurka od smoczka i przede wszystkim mieszanka sa to dosc wazne czynniki by moze zmniejszyc ryzyko bólu brzuszka u dziecka.