Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie butelką (524 Wątki)

Dokarmianie noworodków i niemowląt

Data utworzenia : 2013-01-16 11:02 | Ostatni komentarz 2016-10-18 09:42

Redakcja LOVI

19571 Odsłony
107 Komentarze

„Żeby rosło zdrowo” - to największe pragnienie rodziców małego dziecka od chwili jego narodzin. Żeby dziecko jadło i przybierało na wadze - to wyzwanie, które nakładają na siebie matki, oraz bardzo obciążający i stresujący problem, gdy tak się nie dzieje.

2016-10-17 09:19

Położne są od tego ,żeby pomagać a nie od tego,aby jeszcze bardziej dołować. W moim szpitalu pomocnych położnych nie brakowało.Zwłaszcza na początku,gdy karmienie jest tak trudne,kobieta potrzebuję wsparcia.

2016-10-16 23:36

Co to za połóżne które Ciebie winiły za spadek wagi u dziecka. Przecież jest to całkiem normalne i jeśli spadek nie jest duży do 10% właśnie od wagi urodzeniowej jest to całkiem normalne.

2016-10-16 20:32

Nikt nie powinien Cię winić! Dziecko naturalnie w pierwszych dniach może spaść z wagi do 10% wagi urodzeniowej, a po drugie, tak jak piszesz, jest to wcześniak i należy mu się specjalne traktowanie i to panie pielęgniarki powinny wiedzieć, co robić...

2016-10-16 09:12

Urodzilam wczesniaka w 34 tyg mala nie umiala ssac a ja mialam malo pokarmu. Coreczka spadala z wagi, a pielegniarki winily mnie ze to moja wina. Dopiero po wylanych lzach zaczely dziecko dokarmiac Bebilonem nenatal obecnie podaje jej Bebilon 1 z pronutra :-) I dziewczyna mi pieknie rosnie :-)

2016-10-05 17:49

mój synek przybiera pięknie, 2 miesiące a on juz ponad 6 kg waży, jest radosny i pogodny :) ja od początku miałam problemy z pokarmem, przystawiałam, ściągałam i udało mi się tylko miesiąc karmić swoim mlekiem. Mieliśmy problem ze smoczkiem do butelki bo z jednej firmy nie chciał pić i płakał, wypróbowaliśmy lovi bo smoczek lubił i tak się przyjęła ta firma :) Teraz to już kupiłam smoczki i butelki od 3+ bo już niedługo na nie się będziemy przerzucac :) mamy zestaw marynarski smoczkow

2016-10-02 09:56

Z tą "stratą pokarmu" (gdy ciągle karmimy), to jednak podtrzymuję tezę o kryzysach laktacyjnych, sama tego doświadczam teraz, czuję, że pokarmu jest mniej, ale nie nazwałabym to "stratą pokarmu". Owszem zaczęłam dokarmiać jak mała miała 6 miesięcy, ale z innych powodów.. Gdybym chciała zostać tylko na piersi - naturalnym mleku, to pewnie mogłabym to zrobić, ale fakt, że musiałabym dostawiać małą częściej, np. co godzinę i tu, wydaje mi się, jest ta różnica, że pokarm nie znika, tylko częściej niż wtedy, gdy dzieciątko było jeszcze mniejsze, trzeba by dostawiać.

2016-09-30 23:59

Planowalam karmić 3 miesiące, ale mój Synek tak się rozsmakowal w moim mleczku że nie ma szans na zmianę. Zresztą nie przypuszczałam że ja też tak bardzo polubię karmienie piersią. To cudowne uczucie, człowiek dopiero czuje że naprawdę jest potrzebny. Wręcz niezbędny. Jeśli starczy mi pokarmu to będę karmila do ok roku. za 2 tyg rozszerzamy dietę więc będzie mi już trochę łatwiej choćby wyjść z domu bez Małego.

2016-09-28 18:57

Minął już piąty miesiąc mojego karmienia piersią.Plan minimum to jeszcze miesiąc. Wydaję mi się,że jak mniej się denerwuję to rzeczywiście pokarmu mam więcej.Z mojej piersi już tak leci mleczko,że często córka już więcej nie chce ,bo się już najadła. Ale dokarmiam 120-150 ml mm /na dzień .Najwidoczniej zasmakowała jej ta jedna butla dziennie.A na jej widok aż się trzęsie,więc jak mam jej nie dawać.