Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Poradźcie

Data utworzenia : 2023-04-09 20:33 | Ostatni komentarz 2023-07-01 09:15

Valentina23

2464 Odsłony
191 Komentarze

Hej dziewczyny ! 
Nie  mam pojęcia jak zacząć temat , pamietam jak pisałam post ze chce walczyć o kp i ciagle mam zapalenia piersi a dzięki wam słowach otuchy udało się ale droga nadal jest bardzo ciężka , młodszy syn w maju będzie miał rok . Ja przez ten czas kp przechodze właśnie 16 zapalenie piersi z tym ze teraz to mleko przy zapaleniu robi się lekko zielone i bardzo gęste i lepkie , bardzo ciężko go odciągnąć , do bólu to już chyba zdążyłam się przyzwyczaić , aby nie dostać tych zapaleń śpię ciagle w jednej pozycji i budzę się połamana aby tylko nie ucisnąć piersi gdzieś , trzymam w cieple bo jak tylko owieje to od nowa to samo . Syn nie umie żyć bez piersi i przez to tak ciężko jest mi go odstawić . Pisze tu o poradę bo z jedenej strony chce przestać karmić i zacząć cieszyć się razem z dziećmi wspólnymi chwilami i mieć więcej czasu dla nich niż tylko rozbijanie zastoi  mleka w piersiach  , a z drugiej strony ten mój mały ancymon tak się cieszy na mój widok i sam już sięga po pierś , przychodzi i tuli się . 
Starszego krótko karmiłam i dlatego chciałam poczuć się jak to jest karmić dłużej ale chyba zaczynam wymiękać . 

Moze tez ja mam problem emocjonalny ze nie będę mu już potrzebna jak przestane karmić :( 

Mam ciagle anemię i niedożywienie i stad ciegle jestem przemęczona , co 1h w nocy karmienie , może on się nie najada . Ale dostaje i normalne posiłki z wyciągu dnia . 
Rodzina od poczarku była anty na to abym karmiła i jak powiedzialam ze chyba chce przestać to było ze nareszcie , a wy mi podpowiecie szczerze i poradzicie czy kontynuować kp dalej i się męczyć i czy dziecko może mocno przeżyć odstawienie w tym wieku ? 
Rozpisałam się troszkę ale  potrzebuje wsparcia , bo i psychika moja dość mocno ucierpiała , myślałam ze jestem silna ale chyba do czasu , wiem użalam się trochę ale chyba tez potrzebuje się wygadać a nie mam komu :( 
 

2023-06-04 19:11

Kurczę zazdroszczę wam tych ogródków z owocami itp

2023-05-26 22:36

Tak posypałam kora ale pod nią dałam agrowloknine. Jaka odmianę brzoskwini macie ? Może zróbcie oprysk na zarazę. Można kupić w ogrodniczym mała butelkę i rozrobić chyba w 10l wody. Wystarczy żeby dużą część ogrodu spryskac. Nazwy nie pamiętam 

Konto usunięte

2023-05-24 22:33

Ja się komoletnie nie znam na ogrodnictwie, ale też poproszę o rady, bo będę niedługo się zajmowała swoim ogrodem..

2023-05-23 18:58

Aniss wiem ze rodzice tez właśnie używali specjalnego nawozu i chyba nawet na ten kawałek gdzie są borówki dali inna ziemie plus są podsypanw kora i szyszkami :) 

2023-05-23 13:35

justyś a macie podsypane korą borówki? ja nie jestem jakimś wielkim ogrodnikiem;) ale wiem ze maz też ziemie dawał jakąś włańsie do borówek jak je sadził;) potem kora no i ten nawóz;)

ale mamy problem z brzoskwiniabo zaczyna nam drzewko chorować;( owoce miało mega pyszne aż 7 sztuk;) ale włansie coś je zaatakowało i nie wiem czy uda nam sie odratować;(

2023-05-21 21:22

Ja kupiłam nawóz do borówek to kolejny rok nie będzie za dużo.. 2 lata temu dałam ogólny nawóz do zakwaszania gleby to było dużo owoców. Więcej nie kupie typowego do borówek.. do ogrodu jakiś uniwersalny odżywczy to świetnie wszystko rośnie.. drzewka polałam gnojowka to liście zbladły ale po tygodniu lepiej już wyglądają..  lepiej coś dać tym kwiatom i warzywom bo widać efekt.. 

2023-05-21 17:29

Bardzo dobry wynik 😍

2023-05-21 16:29

Valentina ja osobiście uważam , ze rok karmienia przy tylu zapaleniach i przejsciach, to bardzo dużo. Ogromne pokłony w Twoja stronę za taka determinację ;) Ja bym pewnie wyciekła.. Powiem tak , moim zdaniem rok to dobra pora na zakończenie karmienia. Z tego co piszesz jesteś już wszystkim wykończona , wiec pora zadbać o siebie. Pamiętaj , ze Twoje zdrowie jest bardzo ważne , musisz mieć sile na zabawy z dziećmi, a Twój roczniak właśnie wchodzi w wiek , gdzie będzie potrzebowal Twojej uwagi, jak już chodzi to musisz mieć sile za nim biegać. Ja bym nie miała wyrzutów sumienia przy odstawieniu i tak wykonałaś ogromna prace ;)