Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Cycuś najlepszy :)

Data utworzenia : 2017-09-19 10:36 | Ostatni komentarz 2018-01-02 07:22

Magda.Wronska

5182 Odsłony
143 Komentarze

Witam, moja przyjaciółka tydzień temu urodziła przesłodkiego Mikołaja, ma jednak mały problem. Mały najchętniej przeleżałby przy cycusiu 24h/dobę. Nie wiadomo kiedy jest jeszcze głodny a kiedy nie. Karmienie trwa bardzo długo. Ja spodziewam się córeczki za dwa miesiące, ale może któraś z Was ma jakiś sposób na to, żeby dzidziuś pojadł i zostawił pierś w spokoju do następnego karmienia?

2017-11-03 21:16

Najgorszy jest pierwszy miesiąc, synek cały czas spał przy cycu. Jak nauczył się ładnie ssać i radzić z piersią zaczęłam dawać mu smoczka. Teraz ma cztery miesiące, karmię na żądanie, ale mam czas dla siebie, wszystko ogarniam. Świetnie przybiera na wadze także bardzo polecam karmić, ale wiadomo nic na siłę;)

2017-11-03 21:14

Ssanie piersi u noworodka nie zaspokaja tylko glodu ale takze potrzebe bliskosci . Czesto dziecko chcialo by wisiec na piersi doslownie 24/h na dobę ale wiadomo jest to niemozliwe szczegolnie gdy sa starsze dzieci . Dlatego gdy dziecko prawidlowo przybiera na wadze a laktacja jest juz opanowana moim zdaniem dobrze sięgnąć po smoczek:)

2017-11-03 21:12

Ja nauczyłam córę ssać smoczka jednym, sprawdzonym sposobem. Kupiłam smoczek lovi dynamiczny (stąd też się tutaj wzięłam hihi). Wzięłam córkę na ręce i przytuliłam do siebie w pozycji, która najbardziej przypominała karmienie. Odwróciłam ją do piersi i wsunęłam smoczek do buzi, przytuliłam do piersi, trochę oszukując, tak że przypominało jej to jakby miała w buzi cycucha. Tak się nauczyła :) Często jej jeszcze wypadał, ale zajarzyła. Możesz spróbować zamoczyć go w swoim mleku i wtedy podać - może się nauczy, oczywiście o ile chcesz dawać :)

2017-11-03 21:03

Że smoczkiem bywa różnie moja córka nawet na sekundę go nie weźmie a próbowałam różnych

2017-11-03 18:09

Noworodki i niemowlęta mają silny odruch ssania, przez co chcą ssać pierś nawet, gdy są już najedzone. Pierwszych kilka dni po porodzie jest wtedy bardzo ważne - dziecko ćwiczy technikę ssania, przy piersi czuje się bezpiecznie. Warto tę bliskość pielęgnować. Z moją małą było to samo. To po prostu natura dziecka :) Dopiero po miesiącu zaczęłam przyzwyczajać ją do smoczka uspokajacza, bo nie mogłam od niej odejść ani na chwilę hehe. Różne są dzieci. Jednym wystarczy najeść się i cycuś już nie interesuje, drugim zaś można by nie wyjmować piersi z ust. Jedno jest pewne - ssąc dziecko uspokaja się . Do Ciebie należy decyzja, czy będziesz pozwalała mu wisieć na sobie, czy podasz smoczek,czy samo zacznie ssać kciuka.

2017-11-03 11:41

Dzidzius tak robi bo ma ogromna potrzebe bliskosci. Nie jest dobrym pomyslem unikania jego potrzeb. Moja coreczka tez przez okolo tydzien byla przy cycusiu praktycznie cale dnie. Wtedy nalezy sie po peostu uzbroic w cierpliwosc, przelezec takie dnie w lozku z malenstwem i poleniuchowac. Ten etap minie... I jeszcze zateskni sie za tym czasem z dzieckiem. :)

2017-10-30 23:02

Ja po prostu nasłuchuję. Jak nie słyszę, że synek połyka to uznaję, że się najadł. Gdy wyjmę mu pierś z buzi a on zaczyna marudzić (a jestem pewna,że jest najedzony) to uznaję,że potrzebuje bliskości. Tutaj pomaga nam kontakt skóra do skóry. Synek momentalnie się uspokaja bo czuje moją bliskość oraz zapach :) polecam wypróbować :)

2017-10-29 11:35

Aisa że najpierw powinnaś wytrzeć kurze? Ja robię to na odwrót z prostego powodu. Zamiatając unoszę kurz z podłogi który sportem osiada na meblach dlatego najpierw zamiatam a później wycieram kurz.