Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Cycuś najlepszy :)

Data utworzenia : 2017-09-19 10:36 | Ostatni komentarz 2018-01-02 07:22

Magda.Wronska

5179 Odsłony
143 Komentarze

Witam, moja przyjaciółka tydzień temu urodziła przesłodkiego Mikołaja, ma jednak mały problem. Mały najchętniej przeleżałby przy cycusiu 24h/dobę. Nie wiadomo kiedy jest jeszcze głodny a kiedy nie. Karmienie trwa bardzo długo. Ja spodziewam się córeczki za dwa miesiące, ale może któraś z Was ma jakiś sposób na to, żeby dzidziuś pojadł i zostawił pierś w spokoju do następnego karmienia?

2017-10-29 01:34

No wiem mój się miał i ma do tej pory na baczności bo ja łapie za słowa i dobrze pamiętam co mówi więc musi uważać już raz zrobił błąd powiedział że nie umiem sprzątać i żebym się nie brała skoro nie robię tego jak trzeba... więc dałam mu pole do popisu pozalowal że wypowiedział że słowa a było tak że pierw zamiotlam potem ścierałam kurze a powinno się odwrotnie bo to dodatkowa praca.... taki ro mój krytyk ale już od tamtej pory myśli 3 razy zanim powie coś czego będzie żałować :D

2017-10-28 19:52

Ula wiem, coś na ten temat, sama się na siebie wkurzam o ot, że tak się wkurzam... Aisa, dobre porównaniu, no ja też owieczką raczej nie jestem a przynajmniej zbyt często...

2017-10-27 23:14

Hahah który facet tak nie mówi mój też marudzil bo miałam zmiany nastrojów często więc no trza było uważnie myśleć co mówić w danej chwili bo z uśmiechniętej owieczki wychodził byk :D

2017-10-26 00:41

Mój mąż mówi że wszystko pięknie ale moje hormony w ciąży go osłabiają. :)

2017-10-25 13:55

Ulka to prawda ja też raz płacz potem śmiech sama nie wiedzialam co się dzieje na początku ciąży :) a teraz znów czekam :)

2017-10-25 12:26

Przez te hormony ciążowe to ja czasami sama ze sobą ledwie wytrzymywałam :)

2017-10-25 12:07

Hormony robią swoje:) kto by pomyślał że aż tak wpływają na nasz nastrój i humorki:p

2017-10-25 12:03

Oj ta zmienność nastrojów, przynajmniej wiem, czemu od tygodnia mnie tak mąż wkurza, że aż mało się do mnie odzywa na wszelki wypadek :)' Kasiu, to prawda lada moment, a na nowo będziesz karmiła :)