Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1134 Wątki)

Cała prawda o osłonkach piersi

Data utworzenia : 2015-04-01 23:08 | Ostatni komentarz 2017-08-06 13:59

Redakcja LOVI

8875 Odsłony
43 Komentarze

Czym są osłonki piersi, w jakich sytuacjach się je stosuje, jak zapobiec zmniejszeniu laktacji, jak dobrać odpowiedni rozmiar i w jaki sposób zakładać - na te i wiele innych pytań odpowiada dr Agata Serwatowska - Bargieł międzynarodowa konsultantka laktacyjna (IBCLC), neonatolog.

2015-05-25 22:18

Zuza gratuluję :) wiedziałam, że. Wam się uda :)

2015-05-25 17:47

ja karmiłam prawie 5 miesięcy w osłonkach. Powoli próbowałam podawać małej pierś bez osłonki. Czasem ją łapała a czasem nie. Różnie to bywało. Zawsze miałam je blisko aby w razie czego szybko nałożyć osłonkę i nakarmić córeczkę,. Fakt, było to bardzo męczące i dennerwujące. Na szczęście od jakiś 3 tygodni karmię już tylko nagą piersią. Nawet w sobotę schowałam już osłonki. Mam nadzieję , ze nie będę już ich potrzebowac. Jestem bardzo szczęsliwa, ze udało się oduczyć małą jedzenia przez nakładki. Po raz kolejny okazało się, ze jak się chce i człowiek się postara to można :) Polecam każdej mamie powoli a systematycznie pracować nad bobasami i oduczać jedzenia przez nakładki.

2015-05-15 21:13

Gratuluję, bardzo ładny i wyczerpujący artykuł! Osłonki na piersi są niekiedy ostatnią deską ratunku dla niektórych z kobiet i ich maleństw, jednakże coraz częściej mam wrażenie, że stosuje się je nagminnie nie dając tym samym dziecku szansy by chwyciło prawidłowo ,,gołą'' pierś szczególnie w pierwszych dobach..brak świadomości i monitorowania w tym temacie może niestety przynieść więcej szkody aniżeli pożytku...Dlatego konieczność ich stosowania jak i dobór właściwego rozmiaru pozostawmy doradcy, położnej czy lekarzowi.

2015-05-15 20:11

Płaskie brodawki spędzały mi sen z powiek w czasie ciąży. Wiele osób mówiło mi jakie to problemy będę miała z kamieniem naturalnym. Już nawet byłam bliska ćwiczyć brodawki odciągając je strzykawką czy laktatorem, ale nie było to przyjemne a poza tym przeczytałam gdzieś, że mogę w ten sposób wywołać skurcze macicy i przedwczesny poród. Dlatego zaopatrzyłam się w osłonki już do szpitala. Położna nie dała mi karmić w pierwszym dniu przez nie. Moja mała nieco mi sutki poraniła. W następnych dniach karmiłam przez osłonki, które chroniły mi sutki, pozwoliły im się wygoić. Po dwóch tygodniach osłonki chodziły tylko na pierwsze łyki, żeby mała wyciągnęła brodawki, a po paru dniach zaczęłam już karmić bez nich. Brodawki nadal są płaskie ale moja dzidzia tak je wyciąga, że po karmieniu są jak antenki z pewnej reklamy :-))

2015-05-04 12:13

Ja miałam bardzo płaskie brodawki i po kilku miesiącach karmienia przez nakładki bardzo ładnie mi się wyciągnęły :)

2015-05-04 12:06

Ja musze mieć nakładki cały czas i nie wyobrażam sobie karmienia bez nich. Mam wklesle brodawki i nakładki są super rozwiązaniem.

2015-05-03 12:48

Ja przy bliźniakach myślałam, że też będę potrzebowała nakładek ale okazało się, że już po kilku karmieniach brodawki się same wyciągnęły. Nakładki przydały się jednak, gdy maluchy mi nadwyrężyły sutki i były strasznie bolesne.

2015-05-01 16:00

Sama korzystałam tylko kilka razy- jak córka tak mnie pogryzła, że każde karmienie to był ból okropny. Na szczęście, dzięki osłonkom nie robiłam przerwy w karmieniu. Zaś moja siostra karmiła tak dobrych kilka miesięcy z dobrym rezultatem. to naprawdę wspaniały wynalazek, który pomaga mamom.