Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1134 Wątki)

Płacz i nerwowe ssanie.

Data utworzenia : 2013-05-24 16:14 | Ostatni komentarz 2022-10-25 10:22

malaiwa

9017 Odsłony
238 Komentarze

Witam. Mam 4-o miesięcznego synka. Zaraz po urodzeniu miałam problem z karmieniem piersią (poród cc) i przez pierwszy miesiąc raz, dwa razy dziennie był dokarmiany z butelki, jednak udało się przejść wyłącznie na pierś. Tak było gdzieś do trzeciego miesiąca, ponieważ okazało się, że synek przestał przybierać na wadze. Pediatra wykluczył jakąkolwiek reakcję alergiczną. Dodatkowo synek miał robione badania krwi i moczu i wszystko jest w jak najlepszym porządku. Niestety najprawdopodobniej synek się nie najada. Karmię go zazwyczaj w pozycji klasycznej, possie 2 minutki i zaczyna bardzo płakać, odwraca główkę i robi się nerwowy. Przystawiam go do drugiej piersi i sytuacja się powtarza. Piersi czasami są opróżnione, czasami jeszcze nie całkowicie. Próbowałam odciągać pokarm laktatorem. Zakupiłam dwa firmy medela - elektryczny i ręczny i bardzo się zaniepokoiłam w chwili kiedy się okazało że nie jestem w stanie nic odciągnąć. Jednak ostatnio sprawdziłam i w sytuacji w której lakatatorem nie udało się nic uzyskać, ręcznie mleko tryskało. Synek jest w dalszym ciągu dokarmiany, bo jednak najważniejsze jest, żeby zdrowo rósł. Jednak wolałabym jeszcze karmić wyłącznie piersią. Proszę mi powiedzieć czy może być to spowodowane utrudnionym wypływem mleka z piersi?? Czy jest to może wpływ smoczka i butelki? Czy jest możliwość temu zaradzić?? Pozdrawiam

2021-07-22 04:58

Mazią mi w tym roku akurat po zimie okna ogarnąć mama pomogła. Ja firanki do prania nastawilam i poprasowalam. A mama umyla okna, zdjęła i powiedziała firanki.

2021-07-21 22:52

Mazia dobrze ze umył chociaż;))

2021-07-21 21:52

Ja na końcówce ciąży sama umyłam, bo liczyłam, że jakoś to przyspieszy mój poród. Tak się nie stało, tylko się namęczyłam niepotrzebnie.

2021-07-21 20:44 | Post edytowany:2021-07-21 20:44

No mój umyl jak miałam wyjść ze szpitala,ale o firanach jakoś zapomniał i dalej są brudne 

2021-07-21 09:55

Mi akurat raz siostra umyła :D 

2021-07-21 02:33

Martyna a ja dopuściłam. Nie wyobrażam sobie być w ciąży i myc okna 

2021-07-20 22:17

Ja tam mojego do okien nie dopuszczam :D

2021-07-20 22:08

Mazią w takiej sytuacji bez sensu żeby on był bo to podwójna robota i strata czasu