Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1474 Wątki)

Jak wyglądały Wasze zaręczyny????

Data utworzenia : 2017-05-11 22:58 | Ostatni komentarz 2021-05-26 10:24

Zabusia90

6160 Odsłony
155 Komentarze

Hej jak wyglądały Wasze zaręczyny??gdzie się odbyły???? Czy długo się znaliście?????

2017-05-15 12:39

Hihi ble no nie ;) mój mąż nigdy nie płakał, no co to za facet że płacze z byle kłótni, płakac możemy my ;)

2017-05-15 12:07

OOO matko...to byśmy sobie nie pożyli razem...

2017-05-15 11:48

To ciepły kluch to koszmar jak słucham kolegi jak z żoną rozmawia ale że się pokłócili i płakał :))))))

2017-05-15 11:23

Marta mój też mnie dźwiga i ja się smieję że jak go kiedyś wkurze to mnie puści:) Cieplych kluch to tteż bym chyba nie chciała, facet to ma być facet a jak mój mąz by miał mi tak słodzić to chyba bymi się znudził:(

2017-05-15 09:24

Nie no to chyba tak bym nie chciała:-D ale żeby czasem zrobił romantyczna kolacje czy kąpiel zapalił świeczki czy wypił wino ze mną albo przyniósł kwiatka bez okazji, zostawił liścij na stole czy przygotował coś na rocznicę to bym bardzo chciała.

2017-05-15 08:56

No szkoda Justyna, że Ty jesteś romantyczna a mąż nie, mój nie jest zbyt romantyczny na co dzień ale potrafi mnie jeszcze zaskoczyć, jak po urodzeniu każdego z dwójki dzieci dostałam biżu: wisiorek z perłą i cyrkonią, pierścionek z perłą, pamiętał, że zawsze chciałam coś z perłą dostać. Ale mam kolegę, który jest bardzo romantyczny, jak rozmawia z żoną to zawsze "czy niunia kocha swojego niunia, bo niunio kocha mocno" takie ciepłe kluchy trochę z niego i to juz dla mnie nie bardzo. ;)

2017-05-15 08:36

Ha ha mój też kiedyś tak powiedział że jak się coś zmieni w tej kwestii to dam ci znać:-D ale mój romantyczny nie jest za grosz a ja odwrotnie i bardzo mi brakuje. Pod tym względem nie dobralismy się

2017-05-15 08:30

Dzięki dziewczyny faktycznie moj mąż się bardzo postarał za to teraz kiedy zapytam go czy ty kochasz mnie jeszcze? Nie mówiłeś już dawno tego mój mąż odpowiada: powiedziałem ci raz w kościele na dodatek. Jak się coś zmieni to wtedy dam ci znać. ;D także mój mąż romantyzmu na codzień tez nie ma tylko w wyjątkowych sytuacjach ale dobrze mi z tym ;) pokazuje gestami a nie słowami swoją miłość a to ważniejsze :) np teraz kiedy ciężko jest mi wstać w nocy z brzuszkiem mąż przez sen wyciąga rękę i mnie pcha do przodu ;D