Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (895 Wątki)

SZU misie

Data utworzenia : 2015-06-10 09:07 | Ostatni komentarz 2019-01-03 13:45

summerwave

16214 Odsłony
254 Komentarze

Czy któraś z mam słyszała o tym produkcie? Podobno to nie jest zwykła maskotka dla maluszka. Imituje również dźwięki zbliżone do dźwięków słyszanych przez maleństwo jeszcze w brzuszku mamy, lub suszarki. Ma działać uspokajająco i wyciszająco na noworodka. Czy ten gadżet się sprawdza?

2016-05-13 12:58

Moja szwagierka ma takiego szumisia i mała przy tym zasypia. Jednak nie wiem czy jest sens wydawać 100 zł, skoro suszarką chociażby osiągnie się taki sam efekt. Moja siostra używała suszarki i mała zawsze się wtedy uspokajała i zasypiała.

2016-05-13 09:42

Zbędny wydatek, warto puścić maluszkowi jakąs delikatna muzyczkę a nawet ponucić - ja tak robię i często pomaga- maluch się uspokaja.

2016-05-12 07:34

Przez całą ciążę byłam pewna że Szumiś będzie numerem jeden w naszej wyprawce, ale zakup jego przekładałam z miesiąca na miesiąc. Oczywiście powodem była niemała cena. Ostatecznie doszłam do wniosku, że kupię go, gdy zauważę potrzebę. Jeśli córka będzie niespokojnie spała a ja nie będę dawać sobie rady z jej usypianiem. Co sie okazało moje maleństwo śpi jak aniołek, czy cisza czy hałas. Zasypia samodzielnie w łóżeczku i nie widzę potrzeby szumienia :) Wydaje mi się, że czekanie, czy zajdzie potrzeba zakupu jest najrozsądniejsze. Misiów teraz wszędzie pełno i śmiało można go dokupić.

2016-02-19 00:01

Ja mam nadzieję, że takiego szumisia moje dziecko otrzyma w prezencie.

2016-02-05 11:28

ja mam whisbeara ale bez sensora, trzeba samemu włączyć :) ale dla mnie spoko, syn jakbył mały to fajnie reagował, teraz jak się przebudzi w nocy to włączam i spi dalej :) fajna sprawa np na spacery, jak Kacper miewał bóle brzuszka to brałam ze sobą i włączałam - szczególnie jak byłam daleko od domu :) a teraz ma 9 miesięcy i bawi się nim w dzień więc nie żałuje kasy :)

2016-02-04 23:51

Tak czytam i jak we wszystkim opinie są podzielone. Nie posiadam szumisia, ale bardzo zastanawiam się nad jego kupnem. Ostatnio natknęłam się na reklamy polskiego szumisia - Whisbear, może ktoś go posiada i powie czy się sprawdza? Mnie osobiście zainteresowała funkcja reagowania na płacz dziecka, gdzie taki szumić automatycznie uruchamia się przy płaczu, najpierw 40min szumi potem się wyłącza i uruchamia podczas płaczu. Jest oczywiście druga wersja szumisia bez czujnika płaczu -wersja oczywiście tańsza. Miś wygląda jak 'ośmiornica" by można było go przyczepiać w różnych miejscach, to chyba bardzo fajne rozwiązanie.

2016-02-01 18:16

Karolina u mnie tak samo :) Szum nic nie daje :P A wystarczy że dziecko na mnie popatrzy i jest spokojne :)

2016-01-27 23:00

Na moje dziecko nie działa. Na nią jednak nie wiele rzeczy działa. Najlepszy jej szumiś to mama :)