Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (896 Wątki)

Fotel do karmienia - mieć, czy nie mieć?

Data utworzenia : 2018-04-27 11:09 | Ostatni komentarz 2022-09-28 15:24

Agnieszka -1989

3794 Odsłony
120 Komentarze

Zastanawiam się czy zaopatrzyć się w taki wygodny fotel, co prawda nie mam miejsca w sypialni, żeby go wstawić a tam jest łóżeczko, ale jeśli miałoby mnie to odciążyć to coś bym wymyśliła a nie wyobrażam sobie wychodzić na karmienie co chwilę z maluszkiem do drugiego pokoju zwłaszcza w nocy. Mam trochę problemy z kręgosłupem i boję się, że tak jak co chwilę będę siadać na brzegu łóżka to będzie to dla mnie zbyt niewygodna pozycja, mam co prawda poduszkę do karmienia, ale nie wiem czy to wystarczy. Macie taki fotel, czy radzicie sobie bez niego?

2018-05-02 22:42

U mnie ta opcja odpada za daleko łóżko od ściany, żeby się o nią oprzeć a w poprzek mam ścianę pod skosem bo to poddasze i też nic z tego, na lezaco też może być kiepsko bo ja jakoś za długo nie mogę na plecach

Konto usunięte

2018-05-02 21:51

Mi najlepiej karmi się w pozycji półleżącej na łóżku, gdy jestem oparta o ścianę. Powoli przyzwyczajam się do pozycji leżącej, ale w nocy kompletnie się ona u mnie nie sprawdza. Mam poduchę do karmienia, ale jakoś mi z nią nie wygodnie i sama nie potrafię z niej skorzystać - zawsze musi mi maż pomagać boinaczej nie dam rady ogarnąć poduchy i dziecka. No i mam jeszcze fotel bujany, ale on do karmienia u mnie jest kiepski - wykorzystuję go do usypiania. Podsumowując: karmienie w nocy na łóżku w pozycji półsiedzącej. Karmienie w dzień w 80% tak samo jak w nocy, w 18 % na leżąco, a w 2 % z poduchą lub w innej pozycji. Jeśli karmię na krześle, to koniecznie muszę mieć poduszkę pod plecami.

2018-05-01 22:52

Ja mam bujane krzesło z Ikei. Nie zajmuje dużo miejsca, a jest bardzo wygodne

2018-04-30 12:00

popatrzyłam sobie na te uszaki, ale wyglądają na dość masywne, duże czyli dla mnie nie za bardzo i cena też tak średnio na moją kieszeń

Konto usunięte

2018-04-30 10:14

Ja zaopatrzyłam się w fotel uszak. Jest mega wygodny, mam nadzieję, że bedzie mi i coreczce dobrze sluzyl przy karmieniu :-) postawiony jest w dzieciecym pokoiku wiec mam zamiar w ciagu dnia tam ją karmic, a w nocy jak mi sie nie bedzie chcialo przechodzic to na leząco na lozku. Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce :-)

Konto usunięte

2018-04-29 12:10

Radzę sobie bez fotela choć nie ukrywam, marzyłby mi się :)

2018-04-29 11:04

w przypadku jeszcze fotela bujanego to nie wydaje mi się dobrym pomysłem bujać razem z dzieckiem bo potem w inny sposób w ogóle mi nie uśnie. Niestety nie mam takiego łoża z zagłowiem :) w ciągu dnia biorę pod uwagę drugi pokój, gdzie mam powiedzmy kanapę :)

2018-04-28 20:19

My mamy w sypialni wielkie łóżko z takim ala zagłowiem coś, po prostu taka deska grubsza bo to taki styl dla całości i gdy przychodziło karmienie to po prostu brałam małą, podnosiłam poduszkę od spania na to oparcie by deska nie była uciążliwa dla kręgosłupa przy oparciu i tak karmiłam, wygodnie było ;)) za dnia karmiłam w salonie gdyż tam mamy kanapę z oparciem ;))) jak pracowałam w stanach jako opiekunka to tamto małżeństwo w pokoju dziecięcym miało właśnie taki fotel bujany - powiem Wam ze jak ktoś ma miejsce to fajna sprawa.....ja na nim mała usypiałam i karmiłam butelką.....nie trzeba było chodzić w te i w te z mała na ręcach by zasnęla ;) po prostu kłądłąm ją sobie na pierś spiewałam i się bujaliśmy na tym fotelu - mała zasypiała w mig ;)))) naprawdę wyręka ;))))