Zabawy paluszkowe

Kiedy 12 lat temu pracowałam jako niania, pewien dwuletni chłopiec potrafił płytę CD włożyć do odtwarzacza i włączyć play, a potem sobie do muzyki śpiewał i tańczył :P

Ale w ogóle ja jestem w szoku, że niektóre dajmy na to 1,5 roczne dzieci już sobie potrafią same włączyć na YT jakiś filmik :o a nie wiem ile mi zajęło czasu, żeby taka samą czynność nauczyć moją mamę 

Halmanowa dokładnie, ciężko całkowicie zabronić dziecku dostępu do technologii, bo w dzisiejszym świecie trzeba się na tym znać od małego. Tylko trzeba mądrze z tej technologii korzystać :)

Tak naprawdę technologia jest już stałym elementem naszego życia. U nas w przedszkolu  na zajęciach z robotyki z klockami Lego dzieci dostają tablety, gdzie oglądają instrukcję krok po kroku, jak tworzyć robota. No a poza tym w przedszkolu korzystają na zajęciach np. z tablicy interaktywnej. W sumie nie wiem, że od 3-4 roku życia już mają taką styczność z tym wszystkim, ale nawet w podstawie programowej jest mowa o kompetencjach z zakresu technologii informacyjno-komunikacyjnych.

u nas w rodzinie to samo, przyjeżdżają a lecą zaraz w kąt i wyjmują telefon

Właśnie widzę u dzieci kuzyna,że bez tabletu lub telefonu ani rusz, a mają tylko 5 i 6 lat. Natomiast 5latka kuzynki telefon ma w ręku tylko jak podaje mamie,bo dzwoni ;) także da się bez elektroniki, ale na pewno ciężko, szczególnie jak inne dzieci wkoło mają :)

U nas hitem jest teraz sroczka kaszkę ważyła :)

Telefony to teraz zmora, ale z drugiej strony przynajmniej wszystkie teksty zabaw można znaleźć raz dwa :)

Przy ubieraniu robię rak nieborak i to troszkę zatrzymuje małą na chwilę bo był czas że bardzo uciekala i nie chciała się ubierać a najbardziej ją to rozśmiesza i powoli próbuje robić tak samo mamie.