Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zabawy (169 Wątki)

Ulubione zabawki

Data utworzenia : 2013-03-04 13:08 | Ostatni komentarz 2021-12-30 07:10

Iwona

10815 Odsłony
142 Komentarze

Czy Wasze Maluchy mają jakieś ulubione zabawki, przytulanki, pluszaki badź inne bez których nie ruszają się z domu?

2015-03-22 23:16

Mój Fabianek powoli zaczyna interesować się zabawką doczepioną do wózka. Czasem macha rączkami tak aby ją dotykać bo podoba mu się jak grzechocze. Zuzia natomiast uwielbia ostatnio wszystkie zabawy ,,artystyczne" śpiewa, tańczy, rysuje, maluje i wycinawszystko co tylko może

2015-03-20 19:27

moja niestety jeszcze jest za malutka aby intresowac sie zabawkami, ale kupilam juz jej zabawke doczepiana na wozek z fisher price i jedna kosteczke w rossmanie takze doczepiana do fotelika i wozka, dodatkowo szukam jakiegos przyjemnego pluszaka od mamy i taty aby miala na cale dziecinstwo.

2015-03-20 17:23

Moja córa uwielbia pacynkę sowę z ikei. Jak tylko ją widzi to ma uśmiech od ucha do ucha. Zasypia przytulona do niej i potrafi ją miętolić bardzo, bardzo długo :) Sówka to jest hit w naszej rodzinie, bo mąż kupił ją też swojej chrześnicy, która też jest nią zachwycona. A jak się można z nią wygłupiać! :)

2014-09-06 19:07

Nikola, gdy była mała dostała pluszowego misia. Po kilku miesiącach ok.9 mca stał się jej ulubioną zabawką. Do tego stopnia, że nie pozwalała się nim nikomu bawić. Trudno mi było go wyprać. Jeśli chodzi o dawanie tego pluszaka innym do zabawy to nigdy nue nakazywałam jej, by się nim dzieliła. Uważam, że są takie rzeczy, których nawet my dorośli nie udostępniamy innym i kaźdy musi to uszanować. Nie było problemu z dziekeniem się innymi zabawkami poza tym jednym pluszakiem. W końcu udało mi się również znaleść sposób na pranie misia. Wytłumaczyłam Nikoli, że będę go wrzucać do pralki razem ze swoją kurtką, aby mógł się do niej przytulić i od tamtej pory Nikola sprawdzała czy w pralce jest moja kurtka nim włoźyła misia :)

2014-06-11 07:05

U nas w wieku niemowlecym pilot również był najbardziej spostrzeganą zabawką potem mój telefon, aż z trafił do naprawy, warto jednak pamiętać ze zarówno jeden jak i drugi sprzęt to niezłe siedlisko bakterii. Kiedy mała skończyła półtora roku uszyliśmy wspólnie królika tildę i nim bawi sie do tej pory, nie wiem czy sam wygląd tego królika to spowodował, czy to że szyłyśmy go wspólnie, wczoraj z racji upałów uszyłyśmy wspólnie misia nie wiem jak to będzie z misiem ale również spędziła z nim reszt dnia ;)

2014-06-07 22:35

beatraxx dla dzieci jest to ciekawe, bo widzą, że my używamy każdego dnia i pilotów i telefonów. Moja córka miała na początku małpkę sprężynkę, nie można było bez małpki nigdzie się ruszyć. A teraz nie ma ulubionej zabawki, natomiast widzę, że kiedy są u nas inne dzieci to nie pozwala im bawić się książeczkami.

2014-06-06 11:53

chyba u nas też był pilot :) pilot najlepsza zabawka, potem do niego dołączył telefon mamusi ;) co najciekawsze- nadal nie wiem co dzieci w tym widza :)

2014-06-06 09:40

Cześć, witam Cię serdecznie. Mam synka, który właśnie też skończył 9 miesięcy (29.05). Jeśli chodzi o zabawki to mój brzdąc kompletnie nie chce się niczym bawić! Ma pełno pluszaków, klocki drewniane, grzechotki to już dawno poszły w odstawkę :). Jego ulubionym zajęciem jest na chwilę obecną zabawa wszystkim co ma drzwiczki :). Szafki, pudełka, drzwi. :) Lubi tez za mną wszędzie raczkować, np do kuchni i jak coś robię to staje mi przy nodze i chce żeby go wziąć na rączki. Musi wszystko widzieć co się dzieje :). Odkąd zaczął stawać sam ( przy szafce, wózku, łóżku, w kojcu) lubi też stawać sobie przy swoim wózeczku i bawić się zapięciami :). Wielką radochę sprawia mu też przewracania kosza z praniem ( jak sobie pozbieram to układam w pokoju). Przewraca go, wyciąga ubrania ze środka i wchodzi do kosza hehe. No i oczywiście pilot, telefon, pad od playstation to podstawa:). Jak tylko zobaczy gdzieś te sprzęty w swoim zasięgu oczu to tak szybko raczkuje w ich kierunku, że czasem aż się o własne nózki potyka. No i piszczy przy tym z radości =D Zrobił się taki zabawny odkąd zaczął raczkować :). Nie wiem co to będzie jak zacznie chodzić :).