Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zabawy (169 Wątki)

Ulubione zabawki

Data utworzenia : 2013-03-04 13:08 | Ostatni komentarz 2021-12-30 07:10

Iwona

10821 Odsłony
142 Komentarze

Czy Wasze Maluchy mają jakieś ulubione zabawki, przytulanki, pluszaki badź inne bez których nie ruszają się z domu?

2021-09-13 20:34

O trafione w punkt, to było jednak coś na co czekało się cały rok. Pamiętam jak zawsze z tatą przy kominku pisaliśmy (na początku wiadomo on pisał ja mówiłam) list do świętego mikołaja i potem wrzucaliśmy do kominka, by mu wysłać :) Ale jak patrzę po swoim kuzynostwie to żadne już takiej wiary nie miało, a te najmłodsze to już wgl nawet nie wierzą - same mówią, że to bzdury. Ja osobiście swojej córce będę próbowała stworzyć taką wiarę w św. Mikołaja 

2021-09-13 16:41 | Post edytowany:2021-09-13 16:42

Ja też długo wierzyłam. Nie pamiętam jak to Wogole wyszło że już przestałam. 

Ale pamiętam że zawsze się wstydziłam jak musiałam iść po paczkę np. W szkole i czasem jeszcze kolo mówił że trzeba zaśpiewać piosenkę albo opowiedzieć wierszyk :D ake myślę że to takie fajne było w coś wierzyć jednak. Było coś lub ktoś na kogo dzieciaki czekały cały rok 

2021-09-13 12:17

O i super zachowanie ;) Dla dzieciaków to wiele znaczy, a niektorzy to przebiorą się i mają wszystk ogdzies 

2021-09-13 05:52

Hehehe ja 2 lata temu jak widzialam Mikolaja od kogos wracał 6 grudnia ;) wsiadał wsiadał samochodu to się do niego darłam z balkonu ;) mąż się ze mnie tak śmiał  ;)  ale chyba wszyscy sasiedzi powychodzili zobaczyc co się dzieje;) hehe bo śmiesznie wyszło  wieksze emocje mialam ja niz corka ;) a Mikolaj  tez sie zachował zawodowo ;) odmachal zaśpiewał hoho  i zawołał do zobaczenia na święta hehe

2021-09-12 18:35

Ja to tak długo wierzyłam w mikołaja ... pamiętam jak kiedyś centralnie na korytarzu wuja się przebierał w mikołaja i mnie zobaczył i powiedział, że " no Natalia ty już duża jesteś, ale robie to przedstawienie dla maluchów by się cieszyły" ... no w takim szoku byłam 

2021-09-12 15:25

No jest właśnie to prawo dzieciństwa;) Ja bym nic nie tłumaczyła;) 

Podobnie jak z Mikolajem ;)  zresztą w niego wierzę do tej pory ;) mimo iz stara baba ze mnie ;)

2021-09-11 22:59

Haha ja na noc też dawałam ake na przywitanie już nie haha czyli miałaś już gorzej :D

2021-09-11 10:49

O tak szkoda, że z nami nikt nie porozmawiał haha Ja jeszcze pamiętam, że każdemu trzeba było dać buziaka na dobranoc i ładnie ułozyć i rano to samo na przywitanie. A najgorzej było na wyjazdach, bo nie można było wszystkich zabrac