Przywiązanie dziecka do zabawki

U ns jest parę tych zabawek z FP interaktywnych, ale nie widzę, żeby mały się bawił nimi jakoś chętnie. Lubi stoliki interaktywne, ale one są innych firm. Najczęściej się bawi takim drewnianym sorterem z koralikami 5w1: tam jest właśnie sorter, liczydło, koraliki, takie przesuwane klocuszki.

Lubi też piłeczki sensoryczne, co chwilę go z jakąś widzę, jak sobie nosi, albo rzuca. Z tatą się bawi też taką większą piłką: kulają ją do siebie :)

U mnie też z FP mało zabawek. Może jedna max dwie. Nie pamiętam. Także nawet nie wiem dokładnie o czym mówicie, z reklam znam garnuszek klocuszek i te szczeniaczki, a tak to nie orientuję się. 

Szczeniaczka dostaliśmy pod choinkę jak miała 3 miesiące :D 

Ja nie mam tego radia wiem jakie to ale nie kupimy. 

Kup sobie szczeniaczka albo siostrzyczkę szczeniaczka moja od 6 miesiąca się nią bawi codziennie. Teraz już ma 11 miesięcy i sama wie że jak nadusi łapkę, serduszko czy uszko to będzie grała melodyjka. 

Na prawdę fajna zabawka. 

Mamy też taki czyt. Dżojstik i też bardzo fajny jest. 

Mieliśmy też hule kule ale to z innej firmy mała bardzo się jej bała śpiewała, kulała się. Może dlatego była przestraszona także leży w kartonie nie używana. 

Ta firma FP ma bardzo dyzo fajnych zabawek możesz nawet w sklepie wypróbować bo zaoewne mają w zestawie już baterie. Ja Myske ze to fajny sposób abyś sprawdziła sobie co Wam się spodoba 

A ma ktoś to radio ? 
warto ?

Ja z FP mam tylko jedną zabawkę, bo kiedyś odkupiłam używane i w tym była. Jakiś motylek co się kształty wrzuca. I nic poza tym :O

Mazia ja sama bym chciała posłuchać jak się integrują i razem spiewają:D

moja zas wal garnuszkiem nie chciała sie bawić i dalej ja nie interesuje 

dlatego nie kupowałam tego miksera/ miski kuchennej a mega mi sie podobał