Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1060 Wątki)

Sen w majtkach czy bez?

Data utworzenia : 2017-06-07 21:56 | Ostatni komentarz 2019-02-08 22:01

Darka17772

13943 Odsłony
342 Komentarze

Jestem bardzo ciekawa wasze opinii na ten temat. Inni nie wyobrażają sobie spać w majtkach a inni znowu śpią w bieliźnie typu majtki ale bez biustonosza. Aczkolwiek znam też takie panie które śpią nawet w biustonoszu. Osobiście należę do tych pań które śpią w majtkach. Nie wyobrażam sobie nie mieć bielizny na noc. Wiem że wszystko jest prostsze przy igraszkach nocnych z mężem ale to nie dla mnie....zupełnie.... Raz musiałam spać bez majtek bo wietrzyłam sobie tamte okolice przez noc i miałam jakieś dziwne sny,śniło mi się że sikam do łóżka....dziwnie się czułam.Poszłam do wc na siku i nic....ubrałam majtki i poszłam spać.Zasnęłam od razu....nie przyzwyczajona jestem do takich nocy bez majtek.... A jak u Was?

2017-06-21 14:15

rewers ja także zawsze sprawdzam na meteo. Super stronka. Zawsze aktualna. :) EwaK Ja rok temu to przeżywałam, bo urodziłam na koniec września, a do tego byłam mega opuchnięta. +29 kg na plusie.. ojj namęczyłam się, ale dałam radę Ty też dasz na 100% :) W gorace dni wychodź raniutko i późno, a tak to siedź w domku koło wentylatora ;]

2017-06-21 11:02

Ewa no to współczuję. Ja mam w domu na prawdę fajnie i jak idę do koleżanki np to już się cała poce u niej tak gorąco a wentylator cały dzień włączony.

2017-06-21 10:55

O matko... a ja cały lipiec i sierpień i połowa września jeszcze w dwupaku... Roztopię się chyba. U nas też zapowiadali burze. Już nawet wieczorem zawiał przyjemny wiaterek, zrobiło się ciemno i miałam nadzieję że za chwilę usłyszę grzmoty. A tu po 20 minutach wszystko ucichło i znów był zaduch :( Ja mam okna południowe... słońce cały dzień. Zaczynam wiercić dziurę w brzuchu mężowi żeby klimatyzator wentylator kupił bo naprawdę będzie źle ze mną w to lato...

2017-06-21 10:26

My mieszkanie mamy raczej chłodne, północ-wschód, więc altem jest tak jakby była klimatyzacja. w nocy okna nie otwieram, bo budzą nad odgłosy z zewnątrz, a i nad ranem często marznę. Ale jak będą prawdziwe upały to pewnie będziemy otwierać. Darka, mój mąż najbardziej nie znosi satynowej, bo mu wiecznie poduszki uciekają :D Dzisiaj u nas dużo chłodniej, ale ładna pogoda. Wczoraj było okropnie. w najgorsze upały nie otwieram wtedy wszędzie okien to się tak nie nagrzewa. W mieszkaniu np wczoraj przy 30 st na zewnątrz ja leginsy i skarpety :) A upały to dopiero będą, końcówka czerwca zapowiada się naprawdę upalna. Dobrze, że sam początek lipca mamy urlop:)

2017-06-21 09:09

Zabusia my pogode zawsze sprawdzamy na meteo.pl. jeszcze nas nie zawiodła a aktualizuje sie co dwie godziny tak ze zawsze na świeżo. Mam nadzieje ze tatko na weekend przyjedzie to pojedziemy pod namiot, bedzie chłodniej. A podobno Wisła nisko wiec i duze ryby beda brały. Oj tak gorąco dawno nie było. Darka ja uwielbiam kupować posciele i stale zmieniać takie jakieś moje zboczenie;)

2017-06-21 08:49

To ja mam to szczęście że u mnie w bloku nie jest tak gorąco. Ale głównie dlatego, że mieszkam na parterze i od piwnicy mi trochę chłodniej no i okna w sypialni mamy od północnego zachodu więc jest ok. Nie ma aż takiego gorąca przynajmniej jeszcze bo później może już się tak zdarzyć. A mały już od jakiegoś czasu śpi w samych bodach.

2017-06-21 08:28

Dziewczyny jest czerwiec i takie upały a gdzie tu jeszcze lipiec i sierpień nie wiem jak dam radę...... W nocy miała być burza i oczywiście prognoza się nie sprawdziła a liczyłam że popada i będzie fajne powietrze. Całą noc spaliśmy przy otwartym oknie a i tak gorąco a w dzień jakaś masakra i dzisiaj powtórka z rozrywki......

2017-06-21 07:35

Ta noc byłą straszna... Okno otwarte, gorąco, że się spać nie dało i nie było czym oddychać... Syn budził się co chwilkę i ewidentnie było mu gorąco... Ok. 2 w nocy włączyłam wiatrak, aby ochłodził pokój, bo już sama miałam dość... Jak patrzę na pogodę to dziś w dzień temperatura odczuwalna ponad 30 stopni... Znowu się nie wyjdzie z dzieckiem na dłużej, chyba, że wieczorkiem...