Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1060 Wątki)

Sen w majtkach czy bez?

Data utworzenia : 2017-06-07 21:56 | Ostatni komentarz 2019-02-08 22:01

Darka17772

13953 Odsłony
342 Komentarze

Jestem bardzo ciekawa wasze opinii na ten temat. Inni nie wyobrażają sobie spać w majtkach a inni znowu śpią w bieliźnie typu majtki ale bez biustonosza. Aczkolwiek znam też takie panie które śpią nawet w biustonoszu. Osobiście należę do tych pań które śpią w majtkach. Nie wyobrażam sobie nie mieć bielizny na noc. Wiem że wszystko jest prostsze przy igraszkach nocnych z mężem ale to nie dla mnie....zupełnie.... Raz musiałam spać bez majtek bo wietrzyłam sobie tamte okolice przez noc i miałam jakieś dziwne sny,śniło mi się że sikam do łóżka....dziwnie się czułam.Poszłam do wc na siku i nic....ubrałam majtki i poszłam spać.Zasnęłam od razu....nie przyzwyczajona jestem do takich nocy bez majtek.... A jak u Was?

2018-12-27 16:43

Ja sobie nie wyobrażam spać w bieliźnie ogólnie jestem tak nauczona że na noc nie zakładam w ogóle chyba że mam okres to zmienia postać rzeczy. Teraz jak karmie i śpię w staniku to strasznie mi nie wygodnie

2018-12-27 15:00

W nocy normalne że majtek nie zakładam. Ale w dzień sobie nie wyobrażam żeby nie założyć majtek. Czy tak jak u ginekologa nie wyobrazam sobie chodzić po przychodni wśród chorych z gołą dupa to już jest przesada.

2018-12-27 12:28

Mamaginekolog ostatnio robiła świetną akcje wietrzenia Narodowego. Tłumaczyła Dlaczego nie wolno spać w bieliźnie a jeszcze dodatkowo wkładce to już masakra. I powiem wam że sama od kiedy przestałam nosić wkładki zauważyłam kolosalną różnicę. Nigdy nie miałam skłonności do infekcji więc akurat tutaj nie zauważyłam Natomiast mam dużo mniej upławów.

2018-12-27 09:18

Ramonesca zgodzę się z Tobą no ja w ciągu dnia nie praktykuje ale w nocy tak i też jestem zadowolona z efektów :) raczej nigdy nie miałam infekcji więc nie wiem ale samopoczucie jest inne :)

2018-12-27 02:23

Do Klaudia 7571.Nie ma w tym nic krępującego sama zauważyłaś.Majtki niestety należy zdjąć w nocy są niepotrzebne ponieważ narządy kobiece też muszą oddychać.Klaudio powiem ci szczerze że ja unikam noszenia stanika i majtek nawet w dzień przyzwyczaiłam się już do takiego wietrzenia i bez żadnego krępowania się chodzę po domu tylko w krótkiej koszulce.No chyba że masz w domu dzieci to wtedy nie możesz z gołą pupą biegać.Ale polecił mi tak ginekolog i mówię ci rewelacja.Żadnych infekcji nie mam.Wszystko oddycha prawidłowo.

2018-12-26 22:17

Mamaginekolog ogłosiła jakiś czas temu " wietrzenie narodowe" ma ciekawe wpisy o tym dlaczego spanie bez bielizny jest tak ważne, i szczerze? Namówiła mnie co prawda zazwyczaj śpię w luźnych spodniach ale bez bielizny i jest duża zmiana w wygodzie :) polecam zrzucenie bielizny, zawsze po całym dniu ściągamy skarpety i mówimy a niech stopy odpoczna a co z tą tymi miejscamk? Też chcą odpocząć!

2018-12-26 03:08

Ja śpię bez majtek.W domu codziennie też chodzę tylko w krótkiej koszulce bez majtek i stanika i nic mnie wtedy nie uwiera.Lekarz mi dał takie wskazówki ażeby w pochwie nie gromadziły się bakterie i nie powodowały infekcji trzeba zacząć się wietrzyć i nie zakładać majteczek.Ciężko było się przyzwyczaić no ale teraz to już jest tylko pełny komfort i swoboda.Wietrzenie to podstawa .A więc drogie panie nIe ma co się wstydzić i krępować majteczki w dół i infekcje same minom.Poza tym powiem że teraz u ginekologa trzeba się rozebrać do tzw naga założyć zielony krótki fartuszek usiąść w poczekalni i czekać na wizytę i tam nikt nikogo się nie wstydzi ,kobiety są już do tego przyzwyczajone że jedna drugiej widzi przez przezroczysty krótki fartuszek gołą pupę.

2018-12-26 02:41

Nie zakładam majtek ani też stanika do spania.Czuję się komfortowo w nocy całkowicie bez bielizny.Pozatym lekarz kazał mi sypiać bez majtek bo jest to mniej oporne na bakterie w pochwie.Kazał też mi nawet w dzień chodzić jak najczęściej bez używania majtek.Dałam radę w dzień krótka koszulka tylko i po domu latam z gołą pupą.Każdej z Was tu na forum doradzam że to nie stres tylko komfort.No i mniej bakterii.Pozatym niejedna kobieta przed wizytą w poczekalni do ginekologa siedzi naga tylko w króciutkim flizelinowym fartuszku i tam też nikt nikogo się nie wstydzi.Wietrzenie to nic strasznego tylko poprostu trzeba się do tego przyzwyczaić i tyle.