Koszyk

Twój koszyk jest pusty

Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Rocznica ślubu

Data utworzenia : 2016-06-09 09:04 | Ostatni komentarz 2024-04-02 20:30

14790 Odsłony
453 Komentarze

Moje drogie w przyszłym tygodniu mam rocznicę ślubu nie jest żadną tajemnica że nasze relacje z mężem są kiepskie. Co mogę zaplanować? Dodam że napewno coś w zaciszu domowym i mój mąż niestety ani trochę nie jest romantykiem więc tu jest problem. Jak to wygląda u was jak świętujecie?

Dodaj komentarz

Strona: 1 .. 4 5 6 7 8 .. 57

Sortowanie:

2016-09-03 18:34

Adamos co sobie kupiliscie jeśli można wiedzieć

2016-09-03 12:13

No My 1 września mieliśmy rocznicę ślubu. :) A że teraz wszyscy przeziębieni jesteśmy więc świętować się nie chciało:) Kupiliśmy sobie nawzajem drobne upominki i tyle. :)

2016-08-30 22:30

Hmmm... Ja zas sie troche zgadzam z Justyna. Jestem bardzo nieufna osoba. Nawet sobie nie do konca ufam, bo nie wiem co zrobie w jakiejs sytuacji, w ktorej jeszcze nie bylam... Moge tylko przypuszczac i na tym koniec tak naprawde. Kocham meza ponad zycie, teoretycznie wiem, ze to ten jedyny (wyszlabym ponownie za niego bez zastanowienia), ale co bedzie to nigdy nie wiadomo... Mam ogromna nadzieje, ze zestarzejemy sie razem w tej milosci. Ale juztaka jestem, ze filozofuje co by bylo gdyby. ;) Co do stazow macie racje. Nie ma reguly. Rozpady malzenstwa byly, sa i beda.:/

2016-08-30 14:07

Kasiu ja również tak myślę, że gdybym nie była pewna to nie wyszłabym za mąż...bo jednak to jest ważna decyzja i musiałam być przekonana, że mój partner będzie dla mnie idealnym mężem i słuszną podjęłam decyzje ;-) Jednak każda z nas jest inna i inaczej patrzymy na świat dlatego też w życiu można słyszeć różne sytuacje ale każda robi tak jak dla niej jest najlepiej. Znam też taką parę która znała się trzy miesiące i wzięli ślub po tym czasi i do dziś są szczęśliwym małżeństwem z 10 letnim stażem. Nie ma reguły.

2016-08-30 07:43

Ja w sumie też nie byłam pewna, ale bałam się zmian. Bałam sie tego, ze po ślubie wszystko zmieni, przestaniemy się dogadywać itd. No i miałam wtedy na świeżo rospad związku (ten przykład pary co była że sobą długo, a po ślubie się rozstali). Nie wiedziałam, czy wogole sens pakować w powazne związki, ale z drugiej strony chciałam w koncu założyć rodzinę, być żoną, matką... :-P

2016-08-30 07:02

Kasiu to ja bym nigdy nie wyszła za mąż ha ha

2016-08-30 05:35

Warto pomieszkać przyszłym mężem przed ślubem, bo później wychodzą różne niespodziewane kwiatki:)

2016-08-29 22:36

Każdy ma inne zdanie na temat małżeństwa ja już w jakimś wątku pisałam, że kiedy poznałam swojego Męża wiedziałam, że on będzie moim mężem. Czułam, że jest to ten jedyny a że tak szybko się u nas to potoczyło. Jedno jest pewne gdybym mogła cofnąć czas zrobiłabym tak samo i wyszłabym za mąż za mojego męża po roku. Justyna nie jestem po 30 więc nie wiem jak się patrzy po 30stce. :) Znam też pary, które spotykało się ze sobą kupę lat i zaraz po ślubie jest rozwód i miłość się kończy. A znam też takich jak w moim przypadku którzy żenią się w bardzo krótkim czasie i są szczęśliwi. Natomiast nigdy nie wyszłabym za mąż jeśli nie byłabym pewna. To w ogóle nie wchodziłoby w grę.

Strona: 1 .. 4 5 6 7 8 .. 57

Pokaż: 8 16 24