Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Moje małżeństwo to ....rutyna??

Data utworzenia : 2019-09-30 15:19 | Ostatni komentarz 2024-04-09 15:37

Ewcia88

6387 Odsłony
261 Komentarze

No właśnie- jak to u Was jest ? Macie czasem takie odczucie ? Zamartwiacie się tym czy działacie ??

Ostatnio natknęłam się na podobny artykuł i on mnie właśnie zainspirował do zrobienia dyskusji tutaj ;) w załączniku rady autorki artykulu 

2019-11-07 08:44 | Post edytowany:2019-11-07 08:45

Powiem wam szczerze, że jak postawiłam wszystko na jedną kartę to mój otrzrzwial. Nie robi po pracy tysiąca rzeczy tylko to co konieczne. Na litość Boską, to nie dla nas jest najważniejsze żeby znaleźli czas na spędzanie czasu w domu na kanapie tylko Dzieciom... Aby zapewnić im więź, kontakt, uczyć wzorców. No ale cóż, trzeba chcieć. Niestety, nadprzyrodzonej mocy nie mamy żeby ich do tego zmusić.

 

Napewno jakbyś miała chociaż wsparcie w opiece to myślę że dużo by Ci pomogło.

2019-11-06 16:34

Justa trochę cię rozumiem ale mój mąż" jak już trzeba" to nawet pranie umie zrobić i rozwiesic. Tylko że tu też trzeba się albo obrazić albo prosić.. 

2019-11-06 09:33

JustaMama to jest nie do pomyślenia że nie masz poczucia bezpieczeństwa i możesz liczyć tylko na siebie. Przecież nie na tym polega małżeństwo. 

2019-11-05 18:45

Tak Pati myślę że z domu tam też nie ma rozmów wsparcia i partnerstwa... 

2019-11-05 17:27

Justyna smutne jest to że nie masz oparcia w mężu . Powinien stanąć na głowie żeby rozwiązywać z Tobą problemy itd ;( a jak jest u teściow podobnie ? Być może z domu wyniósł takie wartości . Dla mnie małżeństwo , czy związek powinien opierać się na wzajemnym zaufaniu , rozwiązywaniu wspólnie problemów nie może być tak że wszystko na głowie jednej osoby bo ile można 

2019-11-05 12:46

No niestety ja poczucia bezpieczeństwa nie mam żadnego a ponieważ bardzo go potrzebuje to moje funkcjonowanie też jest gorsze. Wiem że mogę liczyć tylko na siebie w trudnych momentach i to często jest przytłaczajacr i to bardzo 

2019-11-05 11:02

Nie wyobrazam sobie takiej sytuacji.. wiadomo facet to czasem jak kolejne dziecko ale choć jedna osoba w rodzinie musi być odpowiedzialna bo jak dziecko głodne albo inna potrzebe ma to co wtedy... Niestety do naszej płci chyba już jest narzucona odpowiedzialność za dzieci i dom a facet tylko "pomaga" choć powinny takie obowiązki być dzielone na równo...Nawet jeśli kobieta pracuje to itak na jej głowie zazwyczaj jest gotowanie, sprzatanie, pranie, prasowanie itd.. a w dodatku wybieranie i zawożenie dzieci do przedszkola czy szkoły jak są starsze 

2019-11-05 07:30

Ja znam taka też. Ma 3 dzieci nie gotuje. Nie zmywa. Czeka czasem aż mama przyjdzie wstawi do zmywarki. A obiad kupują gotowy