Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Moje małżeństwo to ....rutyna??

Data utworzenia : 2019-09-30 15:19 | Ostatni komentarz 2024-04-09 15:37

Ewcia88

6391 Odsłony
261 Komentarze

No właśnie- jak to u Was jest ? Macie czasem takie odczucie ? Zamartwiacie się tym czy działacie ??

Ostatnio natknęłam się na podobny artykuł i on mnie właśnie zainspirował do zrobienia dyskusji tutaj ;) w załączniku rady autorki artykulu 

2019-11-10 08:04

Natalia, jego mieszkanie... Ba! Zapisane na jego mamusie, jak i cały (niemały) majątek. Z reszta, ona próbowała to naprawiać, ale nie dało rady. Więc ja napisałam "wyrzucił", ale ona już sama wiedziała, że to bez sensu. To jest dla mnie świetny przykład jak mężczyzna może stłamsić mądrą, ładna i zaradną kobietę, że zostają bez domu i pracy, sama z dzieckiem. Ja nie mogłam uwierzyć, że dziewczyna, która tak podziwiałam za zaradność życiową, dała się tak załatwić, ale teraz sama mówi, że była tak bardzo zakochana. Cieszę się tylko, że wszystko się dla niej ułożyło, ma pracę, mieszkanie, fajne dziecko i nowego faceta. Choć ciężko pracowała na to by się ogarnąć.

2019-11-09 22:10

Mój zawsze pyta co mi ugotować hehe

2019-11-09 11:02

Justyna a ja bym się nie dała wyrzucić jeszcze z dzieckiem małym. Nawet jak mieszkanie na niego to itak bym nie wyszła a nawet jakby policję wezwał to z dzieckiem by mnie nie wzięli na siłe. Ale napewno szybko bym szukała jakiegoś lokum żeby niebyc z takim typem.... 

2019-11-08 21:37

Haha, mężowie - dostawcy niezdrowego jedzenia :D też tak u nas działa, kiedy gdzieś jedzie, to zwykle przywozi coś co lubię :)

2019-11-08 20:39

Oj aż miło się czyta , że nie tylko ja tak mam . Też się cieszę z małych rzeczy . Wczoraj się nie mogłam doczekać coli hehe dostałam aż dwie więc chyba mnie kocha . Ja zawsze czekam na wolny dzień kiedy mozemy iść na wspólny spacer uwielbiam to wtedy rozmawiamy o wszystkim co zmienić , co poprawić itd 

2019-11-08 17:59

To prawda trzeba się cieszyć z małych rzeczy bo wtedy doceni się też większe :)

2019-11-08 17:29

Joanna, to miłe co napisałaś :) to prawda co piszecie, to rzeczywiście są takie małe rzeczy :) teraz siedzę i czekam aż mąż wróci z pracy, bo ma mi przywieźć hamburgera z McDonald's, bo mam taką straaaaaaszną ochotę na to świństwo :D a potem kawka u mamy. I tak czekam i aż się trzęsę :p

2019-11-08 11:39

Jednym zdaniem cieszmy się z małych rzeczy :) <333