Ciąża i poród (2182 Wątki)
Zastrzyk immunoglobuliny
Data utworzenia : 2021-02-07 21:46 | Ostatni komentarz 2021-03-31 09:05
Mam dostać zastrzyk immunoglobuliny, z tego co się orientowałam jest on refundowany, ale Pani ginekolog do której chodzę prywatnie powiedziała że nie jest, że ona wypisuje receptę, ja mam ją wykupić (400zł) i ona mi go poda, że refundowany podadzą mi drugi raz po porodzie w szpitalu. Czy brałyście w trakcie ciąży ten zastrzyk i udało się go uzyskać w ramach nfz?
2021-03-31 09:05
Monia trzeba się dlatego cieszyć :)
2021-03-30 23:55
Dokładnie ha też mam plus
2021-03-30 22:53
Ja się cieszę że u nas konflikt nie wystąpił że córeczka ma moja grupę krwi. A z drugiej strony się martwię tym bo wiem że może mieć taki sam problem jak ja
2021-03-30 22:36
Misiowa mojej koleżanki mama 30 lat temu dostała skurczy porodowych w 34tc i podczas porodu lekarz powiedział : szkoda oj szkoda .
I co by sobie człowiek rodzacy pomyślał . No ja ze dziecko albo martwe albo nie wiem.
2021-03-30 21:31
dlatego się cieszę że mam + i nie myśli się o tym
2021-03-30 14:13
Beata, to tylko tak strasznie wygląda jak się pisze o tych zastrzykach, o tym ryzyku dodatkowym. W ciąży trzeba wiele badań, więc te dodatkowe jak odczyn Coombsa wiele nie zmienia. Zastrzyki też nie są straszne, ale trzeba pilnować tego. Oczywiście najlepiej mieć plusa i nie martwić się. Jednak teraz są dobre czasy. Moja babcia to oberwała jeszcze w szpitalu, że przyjechała rodzić do takiego normalnego, bo to trzeba było jechać daleko, tam do specjalistycznego. Kiedyś konflikt był dużo poważniejszym problemem niż dziś.
2021-03-30 13:59
I tak w ciąży sporo stresu to jeszcze jakbym musiała się tym martwić to chyba byłoby ze mną źle :)
2021-03-29 23:18
Misiowa dokładnie po poronieniu każdym muszą podać bo nie da się zawsze dowiedzieć się jaka ma grupę krwi i nawet nie robią tego. A po porodzie owszem badają grupę krwi żeby wiedzieć czy podawać czy nie. Jest konflikt podają nie ma nie ma.takiej potrzeby.