Ciąża i poród (2183 Wątki)
Waga dziecka a CC
Data utworzenia : 2020-05-08 18:38 | Ostatni komentarz 2020-06-02 14:04
Hej, mam pytanie.
Od USG połówkowego lekarz cały czas mi wylicza, że moja mała jest na plusie 2/3 tygodnie względem ostatniej miesiączki. Ostatnio miałam USG w 35+5 tc i waga była 3270 g. Lekarz i położna trochę mnie zestresowali, bo powiedzieli że zapowiada się duże dziecko i im później rozpocznie się poród tym większe prawdopodobieństwo CC, którego mega się boję. Mam jeszcze jedno USG umówione w 38+1 tc. I wtedy się okaże co i jak.
Czy możecie mi napisać, czy któraś z Was miała też taką dzidzię dużą? I mimo wszytko urodziła SN? I w którym tygodniu i z jaką wagą urodzeniową.
Z góry dziękuję!
2020-06-02 14:04
Paulinek ja akurat nie wiem dlaczego ale od początku byłam nastawiona, że poród odbędzie się bez komplikacji i nie przejmowałam się nim w ogóle. Nawet jak jechałam do szpitala to na spokojnie :) za to mąż był bardzo zestresowany.
2020-06-02 06:10
No i właśnie ten brak sprawczości i poczucie, że nie mamy kompletnie wpływu na to kiedy się poród zacznie i jak będzie przebiegał stresuje czasem najbardziej... trudno jest odpuścić i powiedzieć sobie co będzie, to będzie kiedy się po prostu człowiek martwi i na pewien scenariusz nastawi
2020-06-01 17:07
Susanne ja porodem się w ogóle nie stresowałam, nawet o tym szczególnie nie myślałam. Bo to bez sensu, tak jak piszesz na to jak będzie nie mamy wpływu.
PannaXoanna nie martw się, będzie dobrze :)
2020-05-31 22:19
OliBuk, gratulacje :)
2020-05-31 22:00
Pannaxoanna będzie dobrze ;)
2020-05-31 14:39
Pannsxoanna nie denerwuj się to szybciej pójdzie. Spokój przyspiesza poród, skraca jego długość
2020-05-31 11:05
Już niedługo drugi poród przede mną i nie pocieszyłaś mnie tą informacją :( Niestety, wszystko jest kwestią przypadku i szczęścia. Chciałabym szybciej urodzić, ale chyba nie mam na to wypływu. Mimo to codziennie o tym myślę, przejmuję się. Taka już jestem.
OliBuk Gratulacje! Byłaś dzielna.
2020-05-31 10:54
Karolina, ja kubię być dobrej myśli bo nienwarto martwić się czymś na zapas, czymś na co w zasadzie nie mamy wpływu. Choć jestem znowu zwolenniczką wykonywani wielu badań, bo chce mieć pewność ze wszystko co mogłam zrobić i sprawdzić to właśnie zrobiłam. Nie lubię przesadzać, ale trzymac rękę na pulsie już tak