Ciąża i poród (2265 Wątki)
Dziewczyny mój mały ułożył się miednicowo stopkami w dół. To już 33tc.nie wiem czy się obróci.Boje się cesarki. Rodzilam tylko sn. Różne rzeczy słyszałam że dziewczyny w trakcie operacji wszystko czują potem ciężko wstać rana się źle goi. Jak to było u was?
2020-12-09 11:19
Jestem ciekawa od czego to zależy, że jednaj zakładają szwy rozpuszczalne, a drugiej zwykłe
2020-12-08 16:58
Adamos ja też po CC miałam zakładane szwy rozpuszczalne. 27 grudnia urodziłam o 20.55 a wypis miałam 30 grudnia więc nawet mniej niż 3 doby byłam w szpitalu
2020-12-08 16:23
Podziwiam, ja to bym nie dała rady z tyloma dziećmi i świadomie raczej bym się na tyle nie zdecydowała, chyba że miałabym kogoś na stałe do pomocy, a niestety nie mogę sobie pozwolić na cos takiego.
2020-12-08 12:02
Adamos dla mnie jesteś wielka, że dałaś radę z bliźniakami. Moja córeczka jest też głośna do tego źle śpi więc nie wyobrażam sobie na razie mieć drugiego dziecka. Dobrze, że udało się urodzić naturalnie :)
2020-12-08 11:51
Pati na forum mniej pisze zresztą wolno mi otwiera teraz. Piszę jak mały śpi. W szpitalu gdzie rodzilam po cc zakładane dziewczyny miały szwy rozpuszczalne i też jak wszystko ok to wypuszczają po skończonej 3 dobie.
2020-12-08 11:40
Monika to chyba teraz standard wypisywania po cc jeśli nie ma powikłań. Ja też tak wyszlam :)
2020-12-08 10:24
Ja miałam cc i szczerze myślałam że będzie po nim gorzej, ze szpitala wyszłam 48h po porodzie. Jak syn miał 6 dni byliśmy już z mężem razem na spacerze a w drugim tygodniu to już byłam sama na zakupach. Wiadomo każdy przechodzi inaczej. Rana też goiła się bez problemów. Wiadomo troszkę bolało ale ból był do zniesienia.
2020-12-08 00:41
kverve o ile cie dzieci słuchaja to idzie wszystko ogarnac ha ha ha
Monia przy pierwszym dziecku tak jest ze ma sie duzo mysli czy damy rade
