Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2184 Wątki)

Rola Partnera podczas karmienia piersią

Data utworzenia : 2020-04-29 20:48 | Ostatni komentarz 2021-01-19 18:45

ll!a

2288 Odsłony
104 Komentarze


Hej wiem że to zadanie wydaje się być głównie dla nas kobiet, ale czy Wasi partnerzy, mężowi pomagali bądź  pomagają wam w czasie karmienia ? Czego od Nich oczekujecie bądź oczekiwałyście? Podzielcie się Waszymi opiniami. 

2020-08-20 21:41

Przede wszystkim nie jesteśmy niewolnikami... Każdy w domu brudzi i trzeba sprzątać ale wszyscy powinni to robić a nie że tylko kobieta bo sprzątanie i robienie przy dziecku to kobieca rola... A właśnie nie... 

Jak facet tylko pracuję to można przejść większość domowych prac ale nie wszystkie... Niektórzy faceci nie mają altan ani domku by w nim jakoś pracować ciężko a i tak sie wymigują od wszelkiej pracy...

2020-08-20 20:51

mojego męża mama powiedziała kiedyś że jest mężczyzna i to on powinien zadbać o rodzine i zarobić na rodzine. I ma rację dzięki temu mój mąż wie że musi pracować i nic samo nie przychodzi 

2020-08-20 20:43

No pewnie, dom to miejsce o które trzeba dbać wspólnie a nie ze tylko kobieta. 

2020-08-20 20:41

Madre podejście. 

2020-08-19 15:19

Niedawno wyczytałam w mądrej książce odnośnie wychowania ze dziecko ma pomagać nam a nie my jemu, aby było samodzielne. Z jednej strony facet dużo robi, bo pracuje, ogarnia ogród, jakieś altanki, budowy itd ale fajne jak w domu tez umie coś zrobić 

2020-08-19 14:25

Patrycja zazdroszczę, mój mąż został wychowany tak, że wszystko miał pod nos. Do dziś jeden brat który jeszcze mieszja z teściowa, ma podnoszone pod nos. Ja staram się od wielu lat wychować go po swojemu ale bardzo opornie to idzie 

2020-08-16 21:17

U mnie mąż dorastał w sumie to bez ojca i jest nauczony ze facet i nawet na kolanach podłogę umyje, obiad ugotuje, gary umyje, pranie zrobi. Obstawiam że teściowa angażowała go w pracę domowe, bo niczego się nie boi, co mnie bardzo cieszy. Choć nie zawsze chęci ma, często zmęczony wraca i mu się poprostu nie chce. Ale jak został w domu 2tyg to mieszkanie lśniło, podłogi umyte pranie zrobione kuchnia czyściutka nawet pościel wyprana świeża założona. Szok �

2020-08-16 12:58

susane oczywiście ale u mnie to właśnie tak wygląda .męża goniłam do obowiązków....on miał wzór męża ojca który skosi trawę odśnieży pójdzie do pracy a dom to tylko zadanie dla kobiet.moja tesciowa teraz dopiero goni teścia do sprzatania ale wydaje mi się że troche za pózno.i teraz po 10 latach to mąż wie że trzeba bo dom tworzymy jako całość( on je spi brudzi ubrania itp) i potrafi i posprzatac i pranie włożyć.Ale pewnie gdybym nie naciskała to on by nić sam nie zrobił.

Pati u mnie dzieci też sa bardzo pracowite bo do wszystkiego ich ingerowałam.i prały ze mna i sprzatają itp