Rola Partnera podczas karmienia piersią

Takie wsparcie przy dwójce maluchów jest chyba najbardziej potrzebne, żeby starsze dziecko noe czuło się odtrącone.

Napewno ma to ogromne znaczenie . Gdy się tego nie ma i trzeba choć z grubsza ogarnac chatę i przygotować jedzenie dka siebie i starszego dziecks pojawia się bezsilność frustracja i płacz i zwyczajnie wtedy nie da się siedzieć cały czas z noworodkiem przy piersi i często trudniej o kp 

Ogromnym wsparciem od męża było też w obu podłogach dla mnie przygotowywanie posiłków w miarę jego zdolności i możliwości i sprzątanie przed samym porodem i na początku kiedy nie miałam zwyczajnie czasu ogarnąć domu przez ciagle karmienia... pomoc w opiece nad starszym dzieckiem, które jest w domu to również forma wsparcia, czując że jest zaopiekowane można skupić się przez pierwsze dni bardziej na noworodku

U nas mąż pomagał mi z początku, ale zawsze mówił pokaż jak mam to zrobić... jest to nasze pierwsze dziecko i jest to zrozumiałe że nie potrafi wszystkiego, teraz z dnia na dzień jest coraz lepiej i nie boi się tak jak było to na początku, a nasza coreczka jest tak do nas przywiązana że uspakaja sie tylko u mnie bądź u męża na rękach 

U nas przy pierwszym dziecku pomoc męża była nieoceniona... pomagał uspokoić dziecko kiedy się denerwowało przy piersi i nie umiał dobrze chwycić brodawki, ciągle przystawianie i korygowanie aż załapał byłoby dla mnie męczące na samym początku kiedy trudno było się podnieść z fotela czy łóżka, a potem wygodnie ułożyć 

Mój syn do pomocy w kuchni nie jest zbyt chetny ale swój pokój czasem sprzątnie, pranie powiesi na suszarkę, zdejmie pranie z suszarki i siostra się zajmie jak ja chcę np iść do lazienki.

Więcej bd doceniał i nas jako matki i później żonę. 

Klaudiamama to musiało być wyzwanie hehe ale lepiej faceta uczyć od małego żeby żona miała lżej