Ciąża i poród (2182 Wątki)
Foliany to suplementy diety niezbędne w diecie przyszlej mamy, stosowania regularnie kwasu foliowego zmniejsza ryzyko powstania wad cewy nerwowej. Przyjrzyjmy sie blizej dawkom zalecanym ⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️
Zalecana jest suplementacja folianami w ilości :
• 0,4 mg przez minimum 12 tygodni przed planowanym podjeciem decyzji o poczęciu dziecka, przez całą ciążę i okres połogu u kobiet bez istotnych czynników ryzyka.
• 0,8 mg przez minimum 12 tygodni przed planowanym podjeciem decyzji o poczęciu dziecka, przez całą ciążę i okres połogu u kobiet w grupie pośredniego ryzyka, obciążonych między innymi występowaniem wad płodu w wywiadzie lub najbliższej rodzinie, występowanie chorób takich, jak cukrzyca, niewydolność wątroby, niewydolność nerek, choroby układu pokarmowego, otyłość.
• 5 mg przez 12 tygodni przed planowanym podjęciem decyzji o poczęciu dziecka i I trymestrze ciąży, następnie 0,8 mg w II, III trymestrze ciąży i przez okres laktacji, u kobiet z grupy wysokiego ryzyka występowania wad genetycznych płodu (gdy występują wady cewy nerwowej u matki, ojca lub ich potomstwa)..
2020-08-13 12:07
No ale zwróciłas uwagę na ważną kwestię mimo wszytko. Bo wygląda na to że mało który lekarz pyta
2020-08-13 10:00
Na bank nie zrobiłaś krzywdy dziecku. W tych tabletkach pewnie jest tyle witamin co kot napłakał, większość pewnie też słabo przyswajalna. Niepotrzebnie cię przestraszyłam.
Podeszłam do tego tematu zbyt impulsywnie, bo jestem zła na tych którzy biorą za nasze zdrowie odpowiedzialność. Lekarz powinien być autorytetem a coraz bardziej myślę o nich jak i zbędnych cwokach. Nie na wszystkim się człowiek zna, a te informacje w necie są mydlące oczy.
2020-08-13 07:02
Żaden lekarz nie spytał mnie o dietę tylko od razu mówili żeby przyjmować witaminy i kwas foliowy. Początkowo przyjmowałam oddzielnie witaminy i oddzielnie kwas, później zmieniłam witaminy (na polecone przez farmaceutę) i przez jakiś czas dalej przyjmowałam dwie tabletki aż prześledziła skład i okazało się że w składzie witamin mam kwas foliowy ( mam nadzieję że nie zaszkodzilam maleńkiej tym), poinformowałam o tym lekarza to powiedział tylko że nie muszę oddzielnie zażywać kwasu bo on jest najważniejszy w pierwszym trymestrze.
2020-08-13 02:31
Ale lekarz powinien zadać to pytanie... Bo to jest ważne skoro jest zalecana taka suplementacja.
To fantastycznie że jest zdrowa tego ci życzę ale może być tak że z biegiem czasu dziecko rozchoruje się na np astmę, o ile dobrze pamiętam przy nadmiarze tych witamin, nie wiem jaką masz dietę na co dzień, może bardzo dobrze że brałaś tabletki.
Po za tym sam fakt że lepiej zjadać to co w naturze, a nie to co chemiczne... Mam wrażenie że to taki rozdmuchany temat przez media by te witaminy suplementować i sama dałam się zmanipulować bo je brałam przed zajściem w ciążę gdy ją planowałam. A czemu każą suplementować, bo PRZEWAŻNIE u kobiet występuje ich niedobór. No to najlepiej wrzucić wszystkie kobiety do jednego worka. A to przeważnie to nie oznacza wszystkie...
Ja w ciąży brałam tabletki bo ciągle wymiotowałam i nic nie jadłam prawie więc no musiałam... Ale gdy ma się dietę bogatą w te witaminy to może warto się zastanowić czy nie lepiej sobie odpuścić suplementacje.
2020-08-12 23:23
Kontrolajakosci lekarz nie pytał o dietę tylko czy biorę kwas foliowy. Zaczęłam brać kiedy ciąża była potwierdzona. Córeczka urodziła się zdrowa
2020-08-12 21:45
Ja planowałam obydwie ciążę przy pierwszej nie brałam kwasu póki się nie pojawiły kreski na teście bardziej dieta próbowałam dostarczyć wszystkich witamin itd syn urodził się zdrowy :) przy kolejnej ciąży suplementowałam kwas foliowy przez cały czas starań niestety ta ciążę straciłam . Nie długo chcemy zacząć się ponownie starać i nie wiem jak już podejść do tematu , zapytam się chyba lekarza co zrobić jego zdaniem i wtedy podejmę jakąś decyzję .
2020-08-12 21:29
Mnie lekarza nie pytał o dietę, przepisał kwas i taki brałam i wydaje mi się rze nie przedawkowałam ani nie miałam zbyt mało witamin bo moja kruszyna rozwija się prawidłowo i nic jej nie dolega
2020-08-12 19:55
U mnie też się o nic nie pytał tylko odrazu zalecił tabletki
