Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2265 Wątki)

Pierwsze ruchy Waszego Maleństwa - kiedy poczułyście ?

Data utworzenia : 2013-03-20 18:01 | Ostatni komentarz 2017-12-14 10:25

Konto usunięte

36487 Odsłony
423 Komentarze

Jestem mamą dwóch urwisów. W pierwszej ciąży pierwsze "muśnięcia motyla" poczułam w 17 tygodniu ciąży, natomiast w drugiej ciąży wcześniej, bo już w 15 tygodniu ciąży. A Wy jak poczułyście Wasze fasolki? W którym tygodniu ciąży? Uczucie to jest naprawdę wspaniałe, pamiętam je do dzisiaj :) ----- A.Lopata 2013-09-21 17:25 Pierwsze ruchy Maleństwa ;) Witam wszystkich. Może porozmawiamy o pierwszych ruchach swojego dziecka? Ja aktualnie jestem w 17 tyg ciąży i przedwczoraj poczułam już pierwsze leciutkie ruchy. Nie wiedziałam, że to takie ekstra uczucie. Nie mogę się doczekać jak zacznie moocno już ruszać rączkami i kopać nóżkami. ----- W którym tygodniu ciąży poczułyście pierwsze ruchy malucha ?

2016-02-12 12:49

Ja wszystkim słodkim pobudzałam Młodego do ruchów. Na przyjęciu do szpitala żadne szturchanie, klaskanie nie dawało efektu - takie metody. A na słodkie od razu się ruszał ;-)

2016-02-12 10:34

Nie, tylko po pączku. :D

2016-02-12 10:32

Małgorzata__eL ja też lubie ostre przyprawy:-) jak mąż mi w ciąży zamawiał kebaba to brałam z ostrym sosem, a moja koleżanka, o matko co TY robisz dziecku zaszkodzisz....ech ludzie na prawdę mało wiedzą, co mozna z czego nie można w ciąży, a po ostrych przyprawach dzieciątko bardziej Ci się ruszało,? bo u siebie zauważyłam, ze tak, wiec tym bardziej jadłam :-)

2016-02-12 10:29

Mandarynka hahaha jakbyś wiedziała jakie ja mam upodobania co do jedzenia to byś się za głowę złapała. :D ciężko było mi się oprzeć w ciąży, bo uwielbiam baaaardzo ostre potrawy. Rosół sobie tak pieprze, że aż zmienia kolor na czarny, inne zupy też, chili mogę jeść od tak itp. :) mama zawsze na mnie krzyczy, że dopiero co wsypala opakowanie pieprzu do młynka a już nie ma. :D

2016-02-12 10:12

dobra MAŁgorzata powiedz, że po prostu lubisz pączki i tyle :-))) hahaha ja miałam tak czasami w nocy, że się przebudziłam, łapałam za brzuch i dopóki nie kopnął to nie zasnęłam, musiałam go poczuć, ze wszystko jest ok

2016-02-12 10:08

u mnie jest rewolucja w kopaniu jak np dłuższy czas nie mam okazji zjeść, bo np mnie nie ma w domu czy coś i wracam i siadam do obiadu to normalnie po zupce już nie umiem dojeść nic więcej co ze szczęścia jestem tak skopana, że jedzonko leci :D

2016-02-12 09:58

U mnie pączek i tylko pączek działał bez zarzutów. :)

2016-02-12 09:53

O tak :) Czekolada albo zimna woda z lodem. To pomaga aby rozbudzić dziecko :) Pazur u mnie było to samo- jak Małej nie pasowała moja pozycja to kopała mnie tak długo dopóki jej nie zmieniłam :) K.Sepiolo najlepiej jeśli ruchy dziecka są wypośrodkowane, nie za dużo i nie za mało bo obie sytuacje są stresujące