Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2265 Wątki)

Partner przy porodzie, czy to dobry pomysł?

Data utworzenia : 2018-05-09 21:16 | Ostatni komentarz 2018-10-18 17:58

Ola86

9092 Odsłony
643 Komentarze

Chciałabym poznać Wasze opinie na temat obecności partnera przy porodzie. Niedługo będę stała przed taką decyzją. Słyszałam różne opinie, a sama nie wiem co będzie lepsze.

2018-06-08 08:40

Ja tam jestem zdania, że skoro był przy poczęciu to powinien być przy porodzie jeśli jego żona/partnerka sobie tego życzy. Zostawiać ją samą z tym stresem i bólem jest nie wporządku, a trzymanie za rękę nie dużo kosztuje, a wspomnienia z przecinania pępowiny sa ogromne.

2018-06-08 08:26

Poród to też stres dla kobiety, wsparcie męża na pewno dużo pomaga, pod warunkiem, że faktycznie jest to wsparcie, ale na pewno miło mieć kogoś bliskiego obok siebie. Tak jak agniejeska uważam, że nic co ludzkie nie jest mi obce. A uważanie, że poród to tylko kwestia kobiety nie do końca mi się podoba i dobrze, że te czasy mijają i teraz te porody rodzinne są naprawdę popularne.

2018-06-07 21:48

myślę że to powinna być wspólna decyzja , nas nie długo też to będzie czekać . Jeżeli partner nie będzie się czuł na siłach to lepiej żeby poczekał za drzwiami jak masz się jeszcze o niego stresować . Co innego jeżeli chce towarzyszyć Ci przy porodzie na pewno nie będzie stał w nogach tylko trzymał za rękę i dodawał otuchy

2018-06-07 18:59

Mój mąż jak córka wychodziła to stał przy mnie. Ale on nie raz widział porody i był przy odbiorze. Mąż wiedział co mówi, że nie będzie czuł do mnie obrzydzenia. Miał już z tym styczność. Wiedział jak to wygląda.

2018-06-07 13:20

mam podobne zdanie do Agnieszki że jeśli już to widok krwi niektórzy są wrażliwi ale tak to myślę że takie przeżycie bardziej zbliża wlasnie :)

2018-06-07 13:15

Lekarz to juz lata praktyki i przyzwyczajony do takich widokow i tez uważam, ze jeśli się kocha to nie obrzydzi prędzej bym tu obstawiala strach przed widokiem krwi czy cierpienia ukochanej i pewnego rodzaju bezsilności

2018-06-07 13:14

Myślę że zupełnie inaczej widzieć obca kobietę a zupełnie inaczej swoją żonę. Aczkolwiek wiedzą co mogą zobaczyć i ich to nie dziwi rutyna. Ja nie mam poczucia że to mąż kocha mnie najbardziej ze wszystkich. Ja uważam że mama a teraz synek. Nie mam takich relacji z mężem żeby powiedzieć że on jest najbliższą mi osoba. A moja intymność i poczucie wstydu jest tak wielkie że odczuwam je przy każdym

2018-06-07 12:55

Dla nich to poprostu praca. My poprostu się krepujemy i wstydzimy, uważam to za normalne, ale oni nie zwracają uwagi na to czy na tamto bo widoki takie mają codziennie i dla nich to norma.