Ciąża i poród (2265 Wątki)
Chciałabym poznać Wasze opinie na temat obecności partnera przy porodzie. Niedługo będę stała przed taką decyzją. Słyszałam różne opinie, a sama nie wiem co będzie lepsze.
Konto usunięte
2018-06-19 20:39
Aleksandra, cieszę się że nie żałujesz, choć psychologowie nie polecają rodzic w obecności mamy. Wyedy wchodzi się w rolę bezbronnego dziecka, jak było u Ciebie?
2018-06-19 20:34
ze mną rodziła mama, mąż był wtedy w powietrzu. Synek postanowił jednak wyjść w terminie a nie jak było zakłade po, bo nic nie zwiastowało rozwiązanie o czasie. Nie żałuję i się bardzo cieszę , że to przy pierwszym porodzie była mama, pomogła oddychać i się skupić. Teraz przy drugim bez problemu będzie ze mną mąż, bo jesteśmy już razem i to nie rozłączni, a też wiem co mnie może czekać :D
2018-06-19 17:34
U Nas był poród rodzinny i nie żałujemy. Polecam przeczytać post na blogu www.babskiegadanieblog.pl o porodzie
2018-06-18 00:17
U mnie córka dziś nie spała do 3 nad ranem bo tatę widziała cały czas i się do niego śmiała w głos. Leżała z nami łóżku bo w łóżeczku był krzyk, że córka chcę do taty. Tatę zobaczyła i już się śmiała. Napatrzec się nie mogłam jak dziecko reaguje na rodzica. Ile radości potrafi sprawić uśmiech własnego dziecka.
2018-06-17 16:21
U nas to samo jest ze syn za mną jest ale w weekend to tata i tata a mama to do karmienia albo jak tata powie że czegoś nie wolno wtedy od razu jest podkowka i mama mama mama.
2018-06-17 12:01
magros, jest tak, bo tęsknią za tatusiem. Mój mąż też spędza mnóstwo czasu w pracy, a jak jest w domu to mały uwielia się z nim bawić i jeździć na rowerze... Ciągle tata, tata, tata, nawet zupkę musi podać tata, a nie mama.
2018-06-17 06:41
Niekoniecznie, u mojej szwagierki synowie rzadko widują tatę właśnie, a są za nim bardziej niż za mamą, z którą spędzają od groma czasu. A jak jest już tata to koniec, mama nie istnieje.
Konto usunięte
