Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2265 Wątki)

Partner przy porodzie, czy to dobry pomysł?

Data utworzenia : 2018-05-09 21:16 | Ostatni komentarz 2018-10-18 17:58

Ola86

9081 Odsłony
643 Komentarze

Chciałabym poznać Wasze opinie na temat obecności partnera przy porodzie. Niedługo będę stała przed taką decyzją. Słyszałam różne opinie, a sama nie wiem co będzie lepsze.

Konto usunięte

2018-06-23 12:57

Za droszcze wam tego męża przy porodzie. Po cc jeśli wszystko jest Ok z dzieckiem to Pierw z dzidziusiem tuli się tata, a mamę szyją

2018-06-23 12:44

Ja bym tyle nie zapłaciła już bym wolała sama rodzić. Partner jest potrzebny najbardziej w pierwszej fazie porodu, a później zaraz po porodzie jak nas szyją to dziecko dają mężowi jak już wszystko zrobią. Ja na przykład jak urodziłam i już mnie zszyli to sama musiałam iść na sale dla noworodków. Byłam pod asekuracja mamy i położnej. Dziecko jeszcze badali i mąż się został i to on na sale przyniósł córkę inaczej bym na salę nie poszła gdyby męża nie było z córką.

2018-06-23 11:56

Evelin, tak się umawiały czy tak wyszło?

2018-06-23 11:51

Koleżanka z pracy była przy porodzie swojej przyjaciółki. Mówiła że to niesamowite przeżycie. Oczywiście została matką chrzestna;)

2018-06-23 10:49

Też myślę, że wsparcie potrzebne jest głównie w pierwszej fazie. Później to krzyk, zaciskanie zębów, pot czy coś w tym stylu ;) I to pod okiem położnej. Zarówno za doulę jak i za położną to są wysokie ceny. W dużym stopniu płaci się pewnie za gotowość przybycia o każdej porze dnia i nocy, ale przecież zdarza się, że są przy innym porodzie i szukają zastępstwa.

2018-06-23 08:28

Majupa jesli maz obawia sie o to ze to wplynie na wasze stosunki intymne to moze niech nie bedzie przy samym porodzie a w 1 fazie. Ja tak naprawde pomocy potrzebowalam przed faza parcia i po wszystkim. W czasie parcia starczylo by mk ze polozna jest przy mnie. W 1 fazie często jej nie było ze mną. A wtedy potrzebujemy zeby np. Ktoś coś podał. Ja przy poczatkowych skurczach zaczęłam.zwracać i gdyby nie to ze miał mi kto podać coś w co moglaby wymiotować pewnie bym na podłogę to zrobiła . A wam dziewczyny w ktorym momencie porodu najabardziej przydala sie pomoc partnera?

2018-06-23 05:34

To też u nas ze szkoły rodzenia polecala się położna ale jak usłyszeliśmy ze bierze 1000 zł za bycie przy porodzie tylko to jakoś nas zniechęciło strasznie żeby była bo dla nas to jednak bardzo duży wydatek także cieszę się ze to był mąż no ale gdyby właśnie nie chciał to miałabym dylemat z jednej strony dużo pieniędzy z drugiej z przyjaciółką na pewno bym nie chciała z mama to też nie bardzo że możliwe, ze jednak zdecydowalabym się sama choć na szczęście akurat ja nie musiałam się nad tym zastanawiać

2018-06-23 00:47

Strasznie dużo pieniędzy sobie życzą. Dla jednych jest to cała miesięczna wypłata.