Masa ciała dziecka

Mój 8 latek powiedział że będzie nosił siostrzyczke,bawił się z nią i kąpał ale kupy to tata ma przebierać ?

Weronisia teraz jest w takim wieku, ze rozumie ;) a taki dzieciaczek,  no ciężko mu jest zrozumieć,  ale i tak to jest słodkie jak takie maleństwo chce się opiekować jeszcze mniejszym maleństwem   ;) 

corkę urodziłam jak syn miał 3 lata....i to był ciężki okres bo on raczej nie świadomy swojego zachowania stale podbiegał do niej i krzyczał"halo budź"-oczywiście były tłumaczenia i inne rozmowy na ten temat ale jak to trzylatek nie wszystko kodował.Teraz ja rodziłam drugacóreczkę to syn miał 9 lat i zupełnie inaczej ,już sie nią opiekował ,nie jest zazdrosny,dużo ja tez pozwalałam mu robic przy niej bo większy.Jak był trzylatkiem to mimo że chciał sam kąpać to nie mogłam na to pozwolić a teraz pozwalam.

Wioleczek u was jest duża różnica wieku, starasz córa to już kumata, te maluszki jednak inaczej to przechodzą,  często nie rozumiem tego co się dzieje. 

PannaXoanna u mojej siostry cora to samo, była bardzo opiekuńcza, chciała we wszystkim pomagać, ciągle wszystkich uciszala jak spal. A później zaczęła być taka zazdrosna o niego, ciągle płakała, jak on był na rękach to ona taz chciała. Ten okres był bardzo ciezki.. a teraz się ładnie bawią razem ;) no każde dziecko inaczej reaguje i to przechodzi. Twój synka może Ciagle będzie taki opiekuńczy ;).

Mój bardzo przeżywa że będzie miał siostrzyczkę ale to ze względu na różnice wieku między nimi (8 lat). Wyczekuje każdej mojej wizyty u lekarza lub położnej ( od lekarza czeka aż przyniosę zdjęcie a od położnej muszę mu nagrywac bicie serca. Syn musiał rano przytulić się do brzucha rano jak wstawal, wieczorem jak szedł spac, i jeszcze kilka razy w ciągu dnia. Jaka była radość jak go pierwszy raz kopnęła, chodził i wszystkim opowiadal. Pozwoliliśmy mu wybrać imię dla siostry, a syn sam z siebie postanowił siostrze kupić prezent z okazji narodzin.

U nas problemu nie było z tłumaczeniem dziecku że będzie rodzeństwo z racji dużej różnicy wieku. Córka z ciekawością obserwowala tydzień po tygodniu  jak rozwija się dziecko w brzuchu,cały czas patrzyła czy już coś widać a potem dotykała i głaskała siostrzyczkę a jak się urodziła to oszalala ze szczęścia. 

Mój syn nie mógł się doczekać aż dzidzia przyjdzie na świat a ma 3 lata. Fajnie go przyjął i jest opiekuńczy. Zobaczymy co będzie dalej bo to się może zmienić. 

Tez uważam,  że maluszki tego nie rozumieją za bardzo . Jak moja siostra była w ciąży i maiala juz córkę 2lataka i jak się jej powiedziała, że mamusia ma dzidziusia w brzuszku , to się strasznie denerwowała,  bo nie widziała tego dzidziusia.