Ciąża i poród (2169 Wątki)
Czy drugi poród jest lżejszy?
Data utworzenia : 2021-02-19 10:59 | Ostatni komentarz 2022-01-04 08:18
Hej Dziewczyny! Pytanie do mam, które pierwszy poród miały ciężki. Czy zdecydowałyście się przy drugim porodzie również rodzić naturalnie? Prawie dwa lata temu miałam swój pierwszy poród. Z dość silnymi bólami pojechałam na porodówkę w środę o godz 13-ej. Od godz 20-ej zwijałam się z bólu, nie byłam w stanie leżeć, ani siedzieć... O 8-ej rano kolejnego dnia przebito mi wody, które były zielone. Pełne rozwarcie pojawiło się dopiero o godz 12-ej. O 14-ej za pomocą kleszczy urodziłam synka... Pękła mi przy tym szyjka, dodatkowo lekarz mnie naciął. Nie mogłam sama urodzić, mimo tego, że dziecko nie było jakoś super duże (3660g). Ordynator kilkukrotnie przychodziła i mówiła lakarzowi, żeby zrobili cesarkę, bo ja już nie mam siły, a rozwarcia nadal nie było. Jednak lekarz uparł się, że wyciągnie Małego kleszczami. Z dzieckiem na szczęście było wszystko ok. Jednak u mnie po szyciu rana się rozeszła, pojawiło się dodatkowo zakażenie i dostałam silnej anemii (hemoglobina 6.0). Po trzech dniach zostaliśmy wypisani do domu, z antybiotykiem, który miał wyleczyć zakażenie rany. Nie byłam w stanie funkcjonować, wszystko mnie bolało. Nie mogłam siedzieć. Położna w domu po obejrzeniu mojego krocza, powiedziała, że w życiu takiej masakry nie widziała... Po dwóch tygodniach gdy rana się wyleczyła, wróciłam do szpitala na ponowne szycie. Dostałam znieczulenie w kręgosłup, i zszyli od nowa. Znów ból. W efekcie po 1,5 miesiąca od porodu byłam w stanie w ogóle usiąść.... Teraz jestem w drugiej ciąży i nie wyobrażam sobie rodzic naturalnie i znów przechodzić przez masakrę. Dziewczyny co myślicie? Co radzicie? Próbować rodzić naturalnie czy "załatwić" sobie CC? Proszę o wyrozumiałość, gdyż nie chce pójść na łatwiznę i załatwić CC przez "widzimisię", jednak jest to dla mnie naprawdę ogromny stres...
2021-08-09 09:52
Na stażu najniższa krajowa to standard,ale też zależy od sytuacji panującej na rynku w regionie. Z biegiem stażu podnoszą jak się ponegocjuje z szefem, ale zgadzam się, często są to zawody niedoceniane
2021-08-08 18:59
Medycyna się oplacan jak ma się prywatny gabinet;)
2021-08-08 18:57
Niestety medyczne zawodu są bardzo odpowiedzialne,a zarabia się grosze,a przeważnie najniższa krajowa
2021-08-08 14:27
Podziwniam farmaceutow tak samo jak lekarzy, pielegniarki itp vo ogrom wiedzy jaką trzeba miec w jednym palusztu to nie jest łatwy kawalek chleba
2021-08-08 14:22
Magisterka do łatwych absolutnie nie należy, w studium też tak o, ale nauka tego sprawiała mi przyjemność a odpowiedzialność jest ogromna w pracy. Ciągle trzeba mieć włączone myślenie że tak powiem
2021-08-08 12:42
Słyszałam ze taki Farmaceuta musi sie prawie tak samo uczyć jak lekarz. Czy to prawda ?
2021-08-08 12:15
moja kuzynka jest farmaceutka i szczerze jej pensja to zart... 3,5 k za tyle nauki no coz
2021-08-07 15:27
abc no zawód ciężki, ale no jak się już znajdzie tę pracę to pensja chyba nie jest taka zła . Moje znajome nawet jakoś szybko znalazły pracę po tej szkole,ale na początku chyba bardzo mało zarabiały