Ciąża i poród (2182 Wątki)
16900 Odsłony
1520 Komentarze
Cześć dziewczyny!
Obecnie jestem w 23 tygodniu ciąży, wszyscy mi mówią że mam mały brzuch, ale dzidzia rozwija się prawidłowo. Jak rosną Wasze brzuszki? Pochwalcie się zdjęciem :)
2020-12-17 17:29
Aż taka robi się więź z maleństwem?
2020-12-17 14:11
U mnie akurat nie ma takiego problemu bo teściowa mieszka z nami więc bez problemu mogę zostwić dzieciaki bo wiem że one czują się bezpiecznie z babcią. Jednak np z moją mamą bym ich nie zostawiła. Ona widuje ich raz na jakiś czas, nie wie jakie mają przyzwyczajenia, co lubią a czego nie. Zostawić dzieci z kimś komu się nie ufa nie wchodzi w grę.
Ja co prawda zazwyczaj ciągam swoje dzieciaki wszędzie ze sobą. Chyba że właśnie mam męża w domu to wiem że on weźmie ich na górę i nie będą się wściekać. Bo póki co mieszka z nami jeszcze szwagierka ze swoimi dziećmi. Jej 5 latek jest nieznośny. Moja Hania mimo że jest bardzo grzeczna to jak się z nim skuma to głupieje. Więc wolę ją zabrać ze sobą niż ma jej się obrywać za tego rozpuszczonego dzieciaka.
Nawet jak jeździmy z mężem na zakupy to zawsze zabieramy dzieciaki ze sobą.
Może jak szwagierka w końcu się wyprowadzi to będę mogła częściej gdzieś wychodzić sama, a dzieciaki bez obaw zostawić w domu.
2020-12-17 13:48
Ja na noc nie zostawiam córeczki z nikim,, le bym się czuła a ona jest przyzwyczajona do mnie w nocy i też ciężko by to zniosła.
2020-12-17 08:44
Klaudia jak boisz się zostawić dziecko to nie idź. Ale pamiętaj że kiedyś będziesz musiała. Może jeszcze nie jesteś na to gotowa. Ale na pewno musi być to osoba do której masz zaufanie
2020-12-16 21:23
A może warto młodych zapytać czy jest możliwość wynajęcia pokoju. Ty mogłabyś się bawić na weselu, a teściowa w pokoiku siedziałaby z dzieckiem ?
2020-12-16 21:16
Ją już od roku siedzę w domu i prawie nie widuje znajomych. Bo na początku ciąży bardzo źle się czułem, a jak przeszło to zaczęła się pandemia. Urodziłam to nie mam czasu na nic. Zakupy raz w tygodniu, lubię zakupy ale ciągle mam w głowie najmłodszego synka. Jak mąż sobie radzi albo mamą, no i dwulatek czy bardzo dokucza. Mi dużo daje jak wyjde na spacer z dzieckiem, godzinę na świeżym powietrzu i nerwy mijają jak nowo narodzona.
2020-12-16 19:44
Klsudiamama i moim zdaniem jeśli tego nie czujesz nie idź . Ja popełniłam ten błąd raz przy synu bylam w takim stanie na tym weselu ze szkoda gadac siedziałam ze łzami w oczach ani nie zjadłam ani die nie pibawilam. Wracaliśmy już po północy a ja cała drogę do domu wyłam z emocji i żalu . Jyz potem nie popełniłam tego błędu
2020-12-16 18:15
Tak już jest u matki :D nawet jak wyjdzie z domu to ciezko sie oderwacmyslami. W styczniu mamy przyjecie weselne. Tesciowa sama zaproponowala ze zostanie z dzieckiem. Ja sobie pomyslam ze w zyciu! Przeciez zadreczyla bym sie myslami na smierc. Zwlaszcza ze to wesele dosc daleko i nie moglabym wrocic na zawolanie. Wole nigdzie nie isc bo co to za przyjemnosc
