Ciążowy brzuszek!

Pod koniec ciąży brzuch rośnie najbardziej. Ja na końcu to nie miałam ochoty się ruszać bo brzuch miałam wielki, takie miałam wrażenie. Ciężko mi było siadać i wstawać... 

Moim zdaniem powinnaś się cieszyć, że masz malutki brzuszek :) z każdym kolejnym tygodniem będziesz dostrzegać tego plusy:). Najważniejsze żeby dzidziuś przybieral odpowiednio na wadze. Jeżeli wg lekarza wszystko jest  ok, to opiniami rodziny czy znajomych zupełnie się nie przejmuj. Ja na załączonym zdj. Jestem w 37tc. Wszyscy mi mówili że taki mały brzuch, że z tylu to w ogóle nie widać jak bym była w ciąży, i na każdej wizycie poruszałam te kwestie z moim lekarzem. I za każdym razem mnie uspokajal potwierdzając że dzidzia prawidłowo tyje i rośnie . I to powinno być dla Ciebie wyznacznikiem, a nie opinia ludzi dookoła;)

Xnora ja też mam uczucie że codziennie jestem grubsza a gdzie tu do stycznia wytrzymać :) jak już ciężko wstać z pozycji leżącej, dopieto trzeba kombinować na boki i pomagać rękami hehe

Xnora śliczny brzuszek

Patrycja. Niedopytalska mnie też, tylko z rozmiaru 39 na 40 :O a teraz czasem nawet 41 noszę, bo mnie cisną ... masakra

U mnie w 20 tc też nie było jeszcze brzuszka a pod koniec miałam piękną dużą piłeczkę ? nie przejmuj się 

Ja bym bardzo chciała, żeby stopy mi urosły ? noszę rozmiar 35 także same rozumiecie. 

co do brzuszka to chyba rośnie mi tak w miarę regularnie. Co tydzień we wtorek robię sobie zdjęcie, fajnie widać zmiany ?

Też nie miałam dużego brzuszka do 32tc. Potem rósł z dnia na dzień aż mąż się śmiał, że co wstaje to jest mnie więcej. 

Na załączonym zdjęciu jestem w 27tc :) 

Jeśli wszystkie badania masz ok i z maleństwem też w porządku to tylko się cieszyć z małego brzucha. Przynajmniej z łatwością możesz się poruszać i robić cokolwiek :)