Ciążowy brzuszek!

Ja tak samo po porodzie to 1litr potrafiłam w 15minut wypić i tak co 1h.a teraz coraz mniej karmie i nie mam takiego pragnienia. 

ja tez bardzo zmuszam sie do picia, niestety dosc malo w dzien pije i wiem ze to zle, ale jakos nie umiem nie czuje pragnienia, potrzeby, caly czas  w biegu jestem i w sumie tez ide glupim tokiem rozumowania ze jak wyopije za duzo bedzie mi sie chcialo sikac a popoludniamy spedzam z dziecmi duzo na takim placu gdzie zostaja jedynie krzaczki i troche wstyd tak xd 

Pati nie słyszałam o tym.a sprawdza.sie to???

A ja właśnie zawsze mam problem z piciem, muszę o tym pamiętać i prawie na siłę pić po trochę żeby dostarczyć wody organizmowi, bo nie czuje pragnienia. A jeśli chodzi o jedzenie to nie jem więcej, czasem coś słodkiego, ale z umiarem, nie więcej niż przed ciążą, a kilogramy szybko idą w górę, żeby później było tak łatwo zrzucić, jak i teraz nie wiadomo kiedy pojawiają się kolejne

Ja bardzo dużo piłam w ciąży i po ciąży , ale później to już mniej , latem zmuszałam się do większej ilości wody . A teraz jak zimno to czasem wypije tylko herbatę a to jednak bardzo mało . Jednak są takie dni kiedy pije i pije moja babcia zawsze mówi że jak się dużo chce pić to znaczy że idzie mróz 

Ja podczas KP, na początku to non stop piłam. Potem już mi to przeszło. W ciąży raczej nie zauważyłam wzmożonego pragnienia.

ja na początku ciąży bardzo mało piłam wody włączałam sobie wtedy budzik co godzinę żeby sobie przypominać o wodzie, a teraz to już weszło w nawyk i piję jej dużo 

Justa u mnie to samo...w lato  jakoś tak naturalnie pije wodę,teraz nie ma takiego pragnienia.stsle się pilnuje ale wychodzi jak wychodzi