Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2299 Wątki)

Cesarskie cięcie - prawdy i mity

Data utworzenia : 2013-06-22 16:47 | Ostatni komentarz 2019-08-19 11:19

Redakcja LOVI

48172 Odsłony
839 Komentarze

Przygotowujesz się do porodu? Zamierzasz rodzić naturalnie, ale z doświadczenia innych kobiet wiesz, że nie zawsze jest to możliwe? A może ze względu na wskazania położnicze lub pozapołożnicze masz już zaplanowany termin rozwiązania ciąży przez cesarskie cięcie? Bez względu na to jaki rodzaj porodu planujesz, dowiedz się więcej na temat cesarskiego cięcia.

2015-03-05 17:13

Ja mialam planowana cesarkę ze względu na polozenie miednicowe. I powiem Wam szczerze dziewczyny, ze zadowolona jestem z cc. Wszystko poszlo szybko i bez komplikacji. O 00.30 urodzil sie mój brzdac, pokazali mi ja, dalam buzi i zabrali na badania i mierzenie. Po 1 juz lezalam na sali po operacyjnej a ok 2 dali mi mala na klatkę piersiowa:) jak przyszla polozna pomoc pierwszy raz wstać i sie ogarnąć - core juz caly czas mialam przy sobie. Jak sie czulam? Fakt bolalo, ale widzac mojego bobasa czulam ze mogę wszystko. 4tego dnia jak wychodzilam ze szpitala to po calym oddziale biegalam jyz wyprostowana. Po tygodniu jak bylam szwy zdjac to juz bolu kompletnie nie bylo. Oczywiscie mialam zdretwialy brzuch ale jakoś nie zwracalam na to uwagi. Na dzien dzisiejszy jakbym miala wybierac poród sn czy cc zdecydowanie cc :)

2015-03-05 11:29

Agusia8 i roxi133 - niezmiernie Wam współczuję ze względu na ból, jaki musiałyście znosić. Tak nie powinno być. Może otrzymałyście nieodpowiedni rodzaj znieczulenia? W niektórych szpitalach otrzymuje się je dokręgosłupowo, dzięki czemu pacjentka nie czuje nic od pasa w dół. Co więcej, bardzo szybko po takim znieczuleniu dochodzi się do siebie. Chciałabym jednak Wam wszystkim zwrócić szczególną uwagę na to, by nie zaniedbywać rany po cięciu cesarskim i nie zostawiać jej "samej sobie". Jeśli nie chcecie Kobitki zmagać się z licznymi zrostami blizny (miejsce cięcia jest wówczas mało elastyczne, a skóra przy nim twarda i niemiła w dotyku, o wyglądzie nie wspominając), należy jak najszybciej zacząć jej pielęgnację. Jeśli tylko rana się zagoi (nic nie będzie się z niej sączyć, a szwy zostaną już ściągnięte) , za zgodą lekarza możecie rozpocząć masaż i smarowanie blizny specjalistycznymi maściami (najlepsze są ponoć te, których używają tatuażyści). Masaż blizny po cięciu cesarskim najlepiej wykonywać za pomocą kciuków i palców wskazujących. Filmików instruktażowych w tej kwestii na internecie jest całe mnóstwo. Zaczynajcie więc jak najprędzej :). Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie.

2015-03-04 11:17

Ja chciałam cesarkę strasznie... Ale przyszło co do czego,przyszedł lekarz pyta czy zgadzam się na cc a ja zbladłam i miałam strasznie mieszane uczucia ale wiedziałam,że muszę się zgodzić,bo było wskazanie medyczne.. A po za tym wcześniak więc to ryzyko dla niego jakbym rodziła naturalnie... W sumie mówiłam sobie,że sam poród nie boli ale bałam się,że znieczulenie nie będzie działać haha... Ale do dziś pamiętam jakie miałam mokre ręce przy znieczulenie i jak ten czas szybko leciał :) Jak nie spałam przez cały pobyt w szpitalu tak noc przed cc spałam jak zabita ;) ale od 8 rano już był hardcore,wysłałam chyba z 60 sms-ów... I jak usłyszałam,że operują pacjentkę i po niej ja to zbladłam i powiedziałam,że nie idę rodzić,że ja poczekam,że nie chce.... :) Jeszcze byłam na tyle obolała,że prosiłam o coś przeciwbólowego bo dałam się,żeby ból się rozkręcił głupia.. I przyszła piguła z morfiną i żebym na bok się położyła i dała tyłek do zastrzyku... O nie... To nie było na moje możliwości i powiedziałam,że nic w tyłek,w ramię ewentualnie do kroplówki. Was też tak bolało przy załatwianiu się ? szczególnie pierwsze doby przy oddawaniu moczu?

2015-03-04 07:50

Ja tak się balam cc że dzień przed tym płakałam,a jak już mnie z samego rana zawołali że jadę na blok operacyjny to ryczałam jak bóbr,nie zapomnę nigdy nie co czułam!Jak sobie pomyśle że drugie dziecko też będę musiała rodzic przez cc to odechciewa mi się wszystkiego.Najgorszy był ból jak znieczulenie przestało działać,matko nie chce nawet myśleć!Czasami mam wrażenie jakby mi się tam w środku jeszcze wszystko ruszało i coś jest nie tak ale to tylko moje myśli takie głupie uczucie.Ktoś nie wie jak jest dopóki się nie przekona na własnej skórze.Bo myślą że usypiaja,obudzi się i dziecko już jest a bólu się wogóle nie czuje!Znieczulenie daja przeważnie tylko miejscowe i jest to nie przyjemne uczucie,wszystko się czuje tylko nie czuć narazie takiego bólu dopiero po znieczulenu jest masakra!Dlatego jak pomyśle że jeszcze to kiedyś będę od nowa przeżywac ze względu na problemy z biodrami to myśleć o tym nie chce.Lekarz nawet mówił że szczupłe kobiety maja gorzej bo bardziej czują ból i dłużej się im będzie rana goići

2015-03-04 07:39

Ja bardzo nie chciałam cesarKi. Jak się dowiedziałam ze że względu na ciśnienie może będę musiała mieć to się zalamalam. Dla mnie to był cios. Ja bardzo chciałam rodzic naturalnie ale się nie udało. Bardzo tego żałuję ale wiem ze cc było bezpieczniejsze dla mnie i dla mojej córki.

2015-03-03 22:19

Ja z własnej woli chciałam cc (byłam po jednej) a w końcu wyszło na to, że była ze wskazań medycznych szybciej niż się jej planowanej spodziewałam.. Widzimisie moje to nie było choć tak lekarze na mnie patrzyli z początku i z reszta na końcu też, bo jak przecież można chcieć się dac pokroić..? A można.. Z wiarą, że dzięki temu dziecko będzie bezpieczne i przyjdzie zdrowe, w pełni sil na świat. Moja mama urodziła Nas, przez cc, troje - więcej dzieci mieć nie może. Ja juz nie chce więcej dzieci i wiem, że kolejna ciąża i cc mogłoby s i e źle skończyć.. Choć lekarz wypisujac mnie śmiał się, że widzimy się za kilka lat..; ) Mam znajoma, która ma dzieci rok po roku (3) i teraz znów jest w ciąży - różnica między ostatnimi dziećmi będzie 4 lata a wszystkie cc. Psychicznie mogę stwierdzić, że mogę już teraz rodzic kolejny raz, bo ten poród był dla mnie cudownym przeżyciem - takim świadomym.. A i chyba za bardzo kocham ryzyko - między chłopakami jest 18 miesięcy i 3 dni różnicy - po 9 miesiacach od pierwszego porodu zaszłam w planowana ciąże ; )

2015-03-03 21:27

a tak trochę poza tematem - to nie wiem o co to całe halo w świecie o te cesarki skoro nawet tu na forum większość a nawet znaczna większość cesarkowych mam to cesarki ze wskazaniem medycznym , a nie z własnego widzimisie,

2015-03-03 21:08

Ja takze mialam cc gdyz malej spadalo tetno. Wspominam bardzo dobrze, sam porod jak i opieke medyczna. Szybko i sprawnie:) bol byl straszny ale szybko minal. I dzieki Bogu moje dzieciatko jest zdrowe:)