Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2299 Wątki)

Cesarskie cięcie - prawdy i mity

Data utworzenia : 2013-06-22 16:47 | Ostatni komentarz 2019-08-19 11:19

Redakcja LOVI

48174 Odsłony
839 Komentarze

Przygotowujesz się do porodu? Zamierzasz rodzić naturalnie, ale z doświadczenia innych kobiet wiesz, że nie zawsze jest to możliwe? A może ze względu na wskazania położnicze lub pozapołożnicze masz już zaplanowany termin rozwiązania ciąży przez cesarskie cięcie? Bez względu na to jaki rodzaj porodu planujesz, dowiedz się więcej na temat cesarskiego cięcia.

2016-11-13 16:23

No to ja mialam chyba super doswiadczona polozna bo trwalo to 20sekund i nie bolalo nic

2016-11-13 15:38

Gudrun to fajnie miałaś. Dziubus ból przy cewnikowaniu zakładanie zdejmowanie zależy od doświadczenia tego kto to wykonuje i progu bólu tej, która jest cewnikowana, tak mi się wydaje Czytałam że na końcówkę cewnika nakłada się też krem znieczulający dla komfortu. Ból krótki, ale jednak jest, a mogłoby go nie być.

2016-11-13 14:50

U nas w sumie położnicy decydowali kiedy będziemy wstawać. Ja byłam o 8 cięta. A po 21 pionizowała mnie położna. Nie wiem o jakim fartuszku do cc imowicie, bo ja byłam w swojej koszuli, na stole do ciecia podwinięta tylko. I z sali operacyjnej przewieziono mnie na sale intensywnej obserwacji połogu. I tam też byłam przed cięciem. Mąż i moja mama mogli być od razu. Dziecko po niecałej godzinie przywieziono.

2016-11-13 14:28

Ciekawe od czego zależy że jednych boli ściaganie cewnika a innych nie. Mnie w ogóle nie bolelo i trwało bardzo krótko. Mi tęz kazali jak najszybciej wstawać po cc , nie pamietam dokładnie ale wstalam po 7-8 godzinach chyba. Z tym że ja się czułam bardzo dobrze , nie bolalo mnie mocno. Nie brałam dodatkowych lekow przeciwbólowych. Do tego jesli w niektorych szpitalach potrafia cewnik zalozyc po znieczuleniu to moim zdaniem powinni robic tak we wszystkich. Dla mnie to sadyzm jesli zakladaja przed , mam nadzieje ze kiedyś ktos madry zrobi z tego wymóg.

2016-11-13 14:05

Justyna już wszystko wiem, mąż absolutnie na pooperacyjną nie wejdzie, dziecko dostane tylko karmienia. Bardzo się zdziwiłam sytuacją tej dziewczyny, która musiała się rozebrać. Ja absolutnie nie wyrażę na to zgody, gdzie się do chol.... podziała ta wrażliwość, wszędzie tylko rutyna koszmar to się nazywa rodzić po ludzku. Na coś takiego, prośbę o przebranie się na pełnej sali odpowiedziałabym grzecznie acz stanowczo, że "zrobię to w łazience bo przecież dla pani to żadna roznica, jak chce mi pani towarzyszyć to zapraszam, długo to nie potrwa" hi hi

2016-11-13 13:21

Ja rodziłam naturalnie i mogłam wstawać po 6h po porodzie więc kiedy czytam że po cc można juz po tak krótkim czasie wstać to podziwiam...widocznie wszystko można znieść :)

2016-11-13 13:18

A ja po 6gody bym nie wstala nie bylo opcji bo wylam z bolu i gryzlam koldre. Ja wstalam pozno bo po 16godz bo wczesniej byla noc a wieczorem sie nie nadawalam. I mowia ze czym pozniej tym gorzej a u mnie to sie nie sprawdzilo pionizacji nie wspominam zle i zaraz sama poszlam pod prysznic. i naprawde tragedi nie bylo spodziewalam sie ze bedzie duzo duzo gorzej. MAMco do meza to zalezy od szpitala i nie nastawiaj sie ze bedzie chyba zetwiesz. Bo mnie po cieciu przewiezli na sale pooperacyjna i nikt procz personelu nie mogl tam wejsc maz w drzwiach przesylal mi zdjecia synka. A lezalam tam do poznego wieczora i przeniesiona zostakam tylko dlatego ze bylo duzo cesarek i musialad zwolnic miejsce kobiecie tuz po bo normalnie to lezy sie tam do pionizacji. Ja bardzo to przezywakam przed i nawet pytalam jak to jest w innych szpitalach w moim miescie pytalam chyba w 3i wszedzie nie mozna bylo zebymaz wszedl na pooperacyjna. Wiec przyjelam do wiadomosci chodz nie wspominam tego dobrze byln to okropne. A co do rozbierania to ja nawet fartuszka nie dostalam do zabiegv tyle tylko ze rozbieralam sie juz na sali operacyjnej w obecnosci tylko poloznej bo anestezjolog byl na tyle taktowny ze wyszedl. Ale potem do pionizacji lezalam nago

2016-11-13 12:05

W moim szpitalu cewnikuja w znieczuleniu każdą kobiete do cc. Znieczulenie trwa około 40 min, a po 6-8h każą wstawać i chodzic, zeby rozchodzic bliznę (ponoc pozniej jest latwiej). Aczkolwiek ostatnio jak lezalam w szpitalu i polozna podeszla do lozka obok i raptem oznajmila dziewczynie ze idzie na ciecie to laska az zamarła. Nie bylo mowy wczesniej o cc (wiedziala ze bedzie miala ale nie wiedziala kiedy). Kazano jej sie rozbierac przy nas (4 dziewczyny w sali) i wpladac fartuszek do cc (troche bylo to nie na miejscu i nie chce wiedziec co ta biedna dziewczyna czula).