Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2316 Wątki)

Aniball = łatwiejszy poród???

Data utworzenia : 2015-03-25 11:32 | Ostatni komentarz 2024-12-03 05:20

Konto usunięte

521390 Odsłony
9570 Komentarze

Dziewczyny muszę się Wam pochwalić, że zakupiłam sobie Aniball (po konsultacji z lekarzem i innymi użytkowniczkami tego produktu). Słyszałam bardzo dużo dobrego na temat tego sprzętu - regularne ćwiczenia z nim mają niby zmniejszyć strach, uspokoić psychicznie a co najważniejsze - mają zapobiec rozcięciu krocza i pomóc w ćwiczeniach mięśni odpowiedzialnych za poród. Nie wiem, zobaczymy, przekonamy się :) Mi do ostatecznego terminu zostało 8 tygodni i zamierzam codziennie ćwiczyć. Czy to coś da - dam Wam znać jak już urodzę :P A któraś z Was może tego używała?????

2015-07-22 09:42

Dzieciaczki maja to do siebie, że uwialbiaja bliskosc drugiego czlowieka i chca byc nosze na rekach i patrzec co sie dzieje:) nie dziwne ze sie wkurzaja jak sie je odklada:) tez bym chciala ogladac swiat i chodzic z mama na rekach niz sobie lezec i nic nie moc:) hehe

2015-07-22 06:11

To mój chce Żeby go nosić i wtedy obserwuje nie da człowiekowi usiąść ani leżeć bo jest krzyk. Już od małego nas ustawiają

2015-07-21 23:49

Sybcia to masz spokojnego maluszka - moja jak tylko poczuje ze ja klade na sobie to sie odpycha i odbija zeby obserwowac cos sie dzieje. hirudo - aż nad to, ale nadrobi na świeta :) Zawsze wyjezdza z brzuszkiem a wraca chudy jak patyk :) Najgorsze to jest to, ze tam gdzie silniki jest 45 stopni ciepła i brak klimy .... masakra - ale jest bardzo dzielny

2015-07-21 20:37

Nienormatywna- no to ma chłopak odpowiedzialne zadanie, a co się nachodzi to jego. Pewnie szczupły jest chłopak :).

2015-07-21 06:37

Moj synek jest ogromna przylepa w dzień najlepiej śpi mu się na kimś albo zasypia mi na rękach albo jak leżę to na mojej klatce. Odkładam go do łóżeczka i po 15 minutach już nie śpi

2015-07-21 01:30

Hirudo jego pełen tytuł to: inzynier oficer mechanik wachtowy i elektromonter (chyba tak to leciało) - czyli odpowiada za stan silników na statkach. Obecnie pływa na gazowcach czyli siedzi w kajucie, ma tam wielki monitor z rozrysowanym silnikiem i w razie awarii idzie i naprawia. Oblicza gęstość gazów, ropy i ilość wody i serwisuje wszystkie maszyny jakie sie znajdują na statku. Statek jest wielkości 4 boisk piłkarskich w szerz i na wyskokość zmieścił by blok 10 piętrowy - wiec mu sie nie nudzi ;)

2015-07-21 00:11

Nienormatywna- a w jakim celu Twój mąż tak wypływa? Jakie jest jego zadanie?

2015-07-20 01:42

Oficerem ale naszczęście nie żołnierzem :) Tak jak pilot zwyczajnego LOTu tez jest oficerem ale nie żołnierzem - tak samo mój mąż jest oficerem na statku ale nie żołnierzem :) Syba Twój maluszek też nie umie bez ciebie nawet na chwile sam poleżeć? Bo moja wpada w panike gdy ide na glupie siku ... był Miki w domu to było lżej bo z nia siedzial a teraz kazda kąpiel to histeria ... masakra