Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2183 Wątki)

Ciąża to nie ciężar

Data utworzenia : 2013-01-16 07:40 | Ostatni komentarz 2017-09-26 18:49

Redakcja LOVI

14577 Odsłony
144 Komentarze

Bycie w ciąży nakłada na Ciebie coraz więcej obowiązków. Czujesz jak puchniesz od samego poczucia, że coś powinnaś lepiej, więcej, pełniej. Ale to nieprawda. Wcale nie musisz diametralnie zmieniać swojego stylu życia. Pomyśl: właściwie nic przecież nie musisz!

2017-09-26 18:49

Oj ja już sobie tak pogadam z panią dr że mi napisze choćbym miała stanąć na rzesach No ja miałam po kilkunastu zastrzykach siniaków na szczęście nie miałam więc nie tak źle choć nie powiem czasem kropka się robiła :) jeszvze nie robiłam :/ Miałam iść do ginekologa w poniedziałek i poszłam ale ze nie było mojego tylko jakis dziadek co z delikatnością nie ma nic wspólnego bo moj gin pojechał na jakiś kurs to pójdę w czwartek tamtego się balam....

2017-09-26 18:42

M.Jacek wiesz może też inaczej gdy wykonuje to doświadczona osoba z kompetencjami, choć mi pielęgniarka po cc też robiła w brzuch, no ale to był tylko jeden zastrzyk profilaktyczny i nie było żadnych krwiakow i nic dookoła, co uniemożliwiałoby swobodne wstrzykniecie w te okolice.

2017-09-26 18:36

Skoro tak to ok :) dziwie się bo robiłam sporo takich iniekcji i nie ograniczałam się tylko do jednego miejsca, nigdy nie słyszałam o heparynie, którą należy podawać wyłącznie w tkankę podskórną brzucha :) no cóż, człowiek uczy się całe życie :)

2017-09-26 17:55

Aisa dobrze że zrobisz, bardzo odpowiedzialne podejście:))) również pod względem przyszłego albo obecnego maluszka ;)) A tak apropo robiłaś Hcg?? :D bo jesli.pisalas to nie wyłapałam w wątkach :) Fajnie gdyby udalo się zrobić na NFZ ale z tego co wiem dzieciom mało kiedy zlecają refundowane, rodzice dla świętego spokoju idą prywatnie ale oby Wam udało się załatwić jak coś:) O zastrzyki aż zapytałam siostry położnej, powiedziała że dlatego w te okolice są zalecenia bo tam tkanka ppdskorna jest najgrubsza i najmniejsza ryzyko wstrzykniecia domięśniowego, z tego względu te 5cm w lewo lub prawo od pępka. Najmniejsza ryzyko popełnienia błędu biorąc fałd skóry w palce nawet przez sama pacjentkę :) no i trzeba unikać wstrzykiwania w krwiaczki po poprzednich iniekcjach , choć to ostrzykujace się na pewno wiedzą ;) O tyle sie dowiedzialam ;))

2017-09-26 17:33

M. Jacek ja pamietam ze jak ojciec moj mial jakis zakrzep to tez tylko w brzuch dostawal. W inne miejsca nie mozna bylo ale czemu to nie wiem. Aisa ja robilam tez badania genetyczne ze wzgledu na trmobofilie ojca. Ale wszystko robione prywatnie.

2017-09-26 16:56

M Jacek napisane jest ze tylko w brzuch i koniec lekarz też tak ze tylko tam więc wyjścia nie ma trzeba tak jak pisze i jakie są zalecenia

2017-09-26 13:11

Jeśli masz heparynę drobnocząsteczkową w ampułko -strzykawkach to podaje się ją podskórnie, nie rozumiem czemu możesz podawać tylko w brzuch? Pacjenci często wybierają udo, bo w przedramię samemu ciężko to zrobić ;/ po takich zastrzykach często pojawiają się siniaki, całe szczęście po jakimś czasie one się wchłaniają i ani śladu nie ma :)

2017-09-26 08:45

Muszę zrobić dokładne badania genetyczne i oczywiście w listopadzie będe robić i pana dr będę przekonywać żeby mi skierowanie napisał na nie można je wykonać na nfz :D i jak wyjdzie u mnie to będę gnebic pediatre aby młodemu przepisała genetyczne badania by sprawdzić u małego czy problemu nie ma :D bo jakby nie patrzeć nie jest to takie miłe mieć takie problemy a mój ojciec ma więc podejrzewam u siebie homozygote czyli całkowita mutacje genu pai odpowiedzialnego za krzepnięcie i zakrzepy. No niestety te zastrzyki co ja dostałam tylko w brzuch i tylko koło pępka albo z prawej albo z lewej i to że wolno trza wstrzyknac i płynnie to ja wiem ale co z tego jak dawka to 1.0 czyli lub 0.8 zależnie co mi przepisze i dwa razy dziennie plus na kilkanaście dni. M Jacek tego zastrzyku nie można nigdzie zrobić indziej niż w brzuch więc pola manewru nie mam. Dobrze ze moja skóra oporna jest na siniaki bo jak za często się kluje jedno miejsce to ponoć wychodzą wykwity od zieleni po bordowy :D mój mąż umie robić super te zastrzyki ale pomimo to i tak boli jak robili mi w szpitalu o zgrozo było jeszcze gorzej !