Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2181 Wątki)

Jaka forma szkoły rodzenia - grupowa czy indywidualna?

Data utworzenia : 2013-03-17 21:58 | Ostatni komentarz 2020-03-09 11:54

położna kinga

10636 Odsłony
216 Komentarze

Szkoły Rodzenia posiadają wiele form zajęć i kursów, aby jak najlepiej dostosować się do potrzeb przyszłych rodziców. Niektóre pary wolą odbyć kurs grupowy, dzięki czemu czują się raźniej w grupie, poznają nowych ludzi, Pewne grono przyszłych rodziców woli spotkania indywidualne w domowym zaciszu, w spokoju, w intymnej atmosferze. Jak wyglądała Wasza przygoda ze szkołą rodzenia?

2015-01-28 20:18

ja płaciłam za grupowe zajęcia 350 zł też były bardzo fajnie prowadzone ale takiego all inclusive nie było :) Faktycznie próbki były, smoczki dostaliśmy, podusie (chociaż do teraz ich nie używam bo takie grube jaśki a dzieci przecież bez poduszek śpią ale cóż.. :).

2015-01-27 20:52

Ulka to rewelacyjnie prowadzone zajęcia!!! az zazdroszczę! właśnie czegoś takiego mi brakowało!

2015-01-27 14:52

Tak, to tez jest ważne bo można poznać kogoś z okolicy, a często się zdarza, że nawet z tego samego miasta. jest to dobra alternatywa dla świeżo przeprowadzonych rodziców. :)

2015-01-27 14:42

w miescie, w ktorym mieszkam jest szkola rodzenia, gdzie zajecia prowadzone są w grupach. Tam tez chodzilam i taka forme prowadzenia zajec preferuje! w grupie razniej, zawsze ktos cos dopowie i tak jak mowisz, jest okazja poznac przyszlych rodzicow z okolicy :) fajna sprawa, polecam :)

2015-01-27 12:34

O matko !;)) No to niezłe zajęcia;) ja nie wiem czy coś takiego będziemy mieli. Powiedziała z jeszcze czas:))

2015-01-27 12:28

I zapomniałam wspomnieć, że masaż krocza też na eksponacie ćwiczyliśmy. Lekka konsternacja u wszystkich się pojawiła :)

2015-01-27 11:46

No to świetne zajęcia ! ;) U Nas w sali nie widziałam jeszcze sztucznego cycka;)) Muszę rozpoznać teren :)

2015-01-27 11:32

Zainteresowałam się trochę tematem i faktycznie jest jedna szkoła bezpłatna przy szpitalu, żadnej innej nie znalazłam. Ja też chodziłam do takiej, która mieściła się w szpitalu, w którym później rodziłam, ale zajęcia płatne. Aczkolwiek super prowadzone, każdy miał lalę, wanienkę, sztucznego cycka - takie all inclusive :) No i pierwsza pomoc na fantomie.