Jedzenie orzechów w ciąży a alergia u dziecka

Ja też nie wierzę w takie rzeczy i u mnie w rodzinie się to nie sprawdzało nawet

No to u mnie to się sprawdzało do czasu. W brzuszku chłopiec i do 26 tygodnia zero ochoty na słodkie, gdzie przed ciąża mogłam jeść kilogramami :D w zamian polubiłam wodę z cytryną i grejpfruta. 

Po 26 tygodniu wszystko wróciło do normy - znowu jestem nierozłączna z czekoladą :) 

Moja siostra ma mieć chłopca a woli słodkie niż słone także ja akurat w te pierdy nie wierzę :D

dwarazyH  a będziesz mieć chłopca czy dziewczynkę? Pytam w związku z ogólną opinią, że na dziewczynki ma się większą ochotę na słodkie i jestem ciekawa na ile to się sprawdza. Oczywiście z przymrużeniem oka

Ja nie lubię słodkiego, a początki ciąży... szal ! Pączki to kilka dziennie, kakao to oczywiście dosladzane, nawet kawa z cukrem co normalnie jest nie do pomyślenia 

Ja też dopiero później zaczęłam jeść w trymestrze zjadłam gofra i barszcz to była dla mnie katastrofa :D zdarzyło się wam coś tam pomieszać? 

Też mnie na początku w ogóle nie ciągnęło do słodkiego, trochę to później zostało. Teraz w trzecim trymestrze częściej przychodzi zachcianka najczęściej na czekoladę, ale mam nadzieję, że nie dojdę do momentu, kiedy będę pochłaniać całą tabliczkę na raz �

Ja w  1 trymestrze nie jadłam wogole słodyczy choć zawsze byłam uzależniona ale mnie strzsznue odrzuciło. Teraz dopiero zaczęły mi niektóre smaki wracać i zaczynam nadrabiać to ze wcześniej nie jadłam. Nie mogę się powstrzymać ale narazie wyniki gkukozy buły w porządku. Teraz dostałam skierowanie na krzywa cukrową więc się okaże