Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2182 Wątki)

Rozejście się spojenia łonowego

Data utworzenia : 2015-04-28 12:24 | Ostatni komentarz 2021-01-29 17:35

Martyna-1988

11591 Odsłony
59 Komentarze

Hej Dziewczyny! Mam do Was pytanie. Moja siostra (31 tydzień ciąży) od kilku dni skarżyła się na ból spojenia łonowego. Ból nasilił się do tego stopnia, że o 5 rano pojechała do szpitala. Okazało się, że nastąpiło u niej rozejście się spojenia łonowego. Podobno zdarza się to w jednej na 800 ciąż. Ma mieć szczegółowe badania, ale jeżeli okaże się, że rozejście est większe niż dwa cm, to będzie kwalifikowała się do cesarskiego cięcia. Siostrze zależało na porodzie naturalnym, ale jak widać sprawa się nieco skomplikowała. Moje pytania: - Czy któraś z Was miała podobny przypadek? - W którym tygodniu ciąży zdiagnozowany? - Jakim porodem zakończyła się ciąża? - Czy po ciąży wszystko wróciło do normy? Z góry dziękuję za odpowiedzi!

2019-09-19 21:45

Nic się nie martw na pewno będzie dobrze lekarz wie co robi żeby z Tobą i malutką było jak najlepiej. Odpoczywaj ile się da, trzymam kciuki :) 

2019-09-19 21:27

Patrycja. Niedopytalska no niby tak, ale to będzie dopiero 37 tc i trochę się obawiam, czy z małą będzie wszystko ok. Niby nie wcześniak, ale jednak człowiek się martwi :/ 

 

Pcheła dziękuję kochana <3 Oswajam się z myślą i myślę, że do przyszłego tygodnia moje nastawienie będzie okej :)

Konto usunięte

2019-09-19 07:58

Oj... to jedyne co mogę napisać to współczuję. Wiem, że bardzo chciałaś urodzić SN. Odpoczynek, gdy ma się już jedno dziecko w domu jest ciężki do zrobienia. No ale najważniejsze, aby malutka i Ty były zdrowe. Będę trzymać kciuki, aby wszystko dobrze się skończyło.

2019-09-18 22:13

Magicznypazur nie ma co się obawiać najważniejsze że doktorka zauważyła co się dzieje i w porę zareagowałyście. Widzisz to ja miałam pierwsza tulić maleństwo a teraz wychodzi na to że Ty będziesz pierwsza ;) 

2019-09-18 19:18

Pcheła już nawet nie muszę konsultować u innego lekarza, bo byłam wczoraj prywatnie u mojej lekarki ( normalnie chodzę do niej na NFZ), bo ból uniemożliwia mi normalne funkcjonowanie. Pani doktor zbadała mnie i nacisnęła na kość łonową, to myślałam, że umrę z bólu. Powiedziała, że zaczyna się faktycznie rozchodzić to spojenie i z każdym dniem będzie się rozchodziło bardziej, więc muszę "włączyć" bardzo oszczędny tryb życia, czyli najlepiej zero chodzenia, podnoszenia, dźwigania i jakiegokolwiek wysiłku. Mam dotrwać tak do kolejnej wizyty ( a ta już w środę 25.09) i będę się umawiać na rozwiązanie ciąży i może to być nawet dzień po wizycie. I nie powiem, bo trochę nie to przeraża... Nie spodziewałam się cięcia i że to już, tak nagle, tak szybko.

Konto usunięte

2019-09-17 08:11

magicznypazur - jedyna rada to może konsultacja u innego lekarza? Tak aby mieć pewność? Nic innego/nowego raczej nie wymyślę, tym bardziej, że póki co (tfu, tfu, tfu) mnie ta sytuacja nie spotkała, więc doświadczenia nie mam. 

2019-09-16 17:59

Dziewczyny, odświeżam wątek, bo ten jest z 2015 roku.

Otóż mam podejrzenie rozejścia spojenia łonowego. Dokucza mi rozrywający ból w kroczu, kiedy wstaję, czy chodzę. W ogóle żeby się czasem ruszyć, to wymaga to ode mnie mega wysiłku. Ponadto w nocy mam problem z przewróceniem się z jednego boku na drugi i zdarza się, że ból promienieje do pachwin i prawego pośladka. Boli mnie kość łonowa, raz mniej, raz bardziej, ale boli. Zgłaszałam lekarzowi problem już dwukrotnie, jednak ten nie widział szpary między jedną chrząstką, a drugą. No, ale sobie tego nie wymyśliłam i dalej mnie boli. Dzwoniłam dziś do mojego lekarza prowadzącego ciążę i zalecił mi dużo odpoczynku i powiedziała coś, co mnie zmartwiło. Że jeżeli faktycznie jest rozejście, to nie jest to wskazanie do cięcia. A ja zaś wyczytałam, że podczas wysiłku, jakim jest poród sn, może dojść do pogłębienia tej szpary, przez co trudniej będzie wrócić do "normalnego stanu. A nie wyobrażam sobie po porodzie siedzieć, czy leżeć przez długi czas z dzieckiem w domu i nie móc się nim normalnie opiekować. Co prawda boję się cięcia, a raczej tego co po nim, aczkolwiek nie chciałabym żeby sprawa podczas porodu się pogorszyła. Jutro jednak jadę jeszcze na konsultację, by lekarka jeszcze raz mnie zbadała. Macie jakieś rady?

2015-04-28 22:13

Martyno to prawda ze rozejście się spojenia lonowego zdarza się bardzo rzadko ale jednak się zdarza. Dzieje się to wtedy gdy dziecko ustawia się glowka do dolu czyli ok 31-38 tyg ciąży. Rozejscie się to spowodowane jest rozluznienim się wiazadel oraz zwiekszona ruchomoscia kosci miednicy pod wpływem działania estrogenu. Rozejsciu spojenia towarzyszy dość silny bol podczas chodzenia, oraz podczas unoszenia wyżej nog np. podczas wchodzenia po schodach podczas wchodzenia do samochodu, wanny itp. O tym czy siostra będzie rodzin sn czy przez cc zależy jak duże będzie rozejście także o tym zadecyduje lekarz bliżej terminu rozwiązania. Po porodzie czy to sn czy za pomocą cc lekarz musi zadbac aby taka pacjentka miała wykonany rentgen aby zobaczyć jak duże jest rozejście i jaki rodzaj leczenia podjąć jeśli trzeba. CZasami niezbedna jest również operacja jeśli rozejście się jest zbyt duże. Siostra teraz powinna bardzo się oszczedzac dużo wypoczywać, nie dzwigac ciezarow. Warto jesc produkty bogate w zelatyne takie jak np. domowe "zimne nóżki"