Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2182 Wątki)

Dziewczynka czy chłopczyk czy to takie ważne?!

Data utworzenia : 2013-03-04 17:39 | Ostatni komentarz 2022-12-19 21:42

klamerka123

51560 Odsłony
1330 Komentarze

Wszyscy pytaja mnie co będzie chłopiec czy dziewczynka, ale nie jest to dla mnie takie ważne... Wychodzę z zalożenia, że najważniejsze jest to żeby dziecko było zdrowe. Płeć dziecka można już rozpoznac od 14 tygodnia ciąży... Ale co niestety moje dziecko w 17 tygoniu podkurczylo nogi i nie chciało za żadne skarby pokazać czy będzie chłopiec czy dziewczynka... I co teraz... Jak to co? :) Trzeba poczekać do kolejnego usg za miesiąc więc może wówczas się uda, a może też będzie się ukrywać i do końca będzie to niespodzianka... Jak to było z Wami... Jakie byly Wasze odczucia, czy płeć miała znaczenie?? Kiedy dowiedziałyście się o płci waszego dziecka? ----- Chłopiec czy dziewczynka? 2013-09-14 08:19 Mamy! Kiedy dowiedziałyście się jaka jest płeć Waszego małżeństwa? I czy pamiętacie ten moment? A może do końca była to niespodzianka? Jakie wtedy towarzyszyły Wam emocje ? ;)

2016-11-06 22:24

Mój maż liczył na Syna a i ja chciałam mieć Synka no i jest z nami nasz Maluszek. :) Zresztą ja od początku uważałam, że będzie to Syneczek. Jeśli chodzi o to czy synowie są dla Mamusi a córeczki Tatusia to wydaje mi się, że w dzieciństwie tak jednak później to wszystko zależy od wychowania. Ja od zawsze byłam córeczką tatusia i teraz nie powiem też tak jest ale jednak lepszy kontakt jest z mamą, bo to do niej częściej się dzwoni i rozmawia.

2016-11-04 17:46

Nie jest to aż takie ważne :-) Pewne różnice w wychowaniu i życiu z córką czy synem są, ale na pewno płeć nie jest najistotniejsza. Chyba najlepiej mieć i syna i córkę :-) Ja przez całe życie słyszałam, że czegoś mi nie wolno, bo "jestem dziewczynką i nie wypada". I chyba tak jest rzeczywiście, że chłopakom na więcej się pozwala i chyba trochę łatwiej z synami. Jesteśmy jakby na więcej w stanie przymknąć oko i więcej wybaczamy. Z kolei w późniejszym okresie chyba lepszy kontakt z rodzicami mają córki. Nie chcę generalizować i nie mam w tej kwestii doświadczenia, ale tak mi się wydaje. Dziewczynki wyfruwają z gniazda, ale wydaje mi się że emocjonalnie są bardziej przywiązane do rodziców niż chłopcy. Osobiście mam syna. Jest jeszcze malutki, ma prawie 9 miesięcy. Nie oddałabym go już nikomu, jest dla mnie idealny i kocham go nad życie. Kiedy dowiedziałam się o tym, że "będzie chłopak" ucieszyłam się, ale też nie byłam zaskoczona - jakoś to przeczuwałam ;-)

2016-11-04 17:34

Ja bardzo chciałam dziecka, płeć nieważna, ważne żeby zdrowe. Każdy mówił synek będzie synek będzie a ginekolog do 25 tc mówiła "dziewczynka", jak pierwszy z y raz powiedziała dziewczynka to dziwnie mi było bo każdy mówił chłopiec i tak trochę mi wmówili chłopca. Na wizycie w 25 tc powiedziała chłopiec i tak zostało. Teraz od początku dziewczynka, rodzimy w grudniu. W tej ciąży też nie miałam "zachcianek" że dziewczynka bo syna już mam, po prostu chciałam drugiego dziecka, żeby syn nie był jednakiem. Ale rozumiem chęć poznania płci dziecka jak najwcześniej, to takie miłe wiedzieć, kogo nosi się pod sercem, wybierać imię, ubranka.

2016-11-04 17:26

W moim przypadku bardzo chcialam wiedziec jaka płeć. Tylko moj ginekolog jakos nie bardzo chcial nam to powiedzieć az sie zdenerwowalam. Wolalam wiedzieć plec zebym mogla jakos wcześniej sie przygotować.

2016-11-04 17:18

Mam brata i siostrę i dla mamy był tylko Michaś choćby nie wiem co nawywijał to mama zawsze go broniła,usprawiedliwiała za to my z siostrą dostawałyśmy burę o drobiazgi, nawet jak złamał mi rękę podczas głupiej zabawy to mi się oberwało a nadmienie że jest dużo starszy dlatego uważam że synek mamusi ☺

2016-11-04 16:03

Osobiście uważam, że najwazniejsze oby było ZDROWE :) a czy chlopczyk czy dziewczynka ? oczywiscie każdy ma swoje preferencje, ale nie od nas to juz zalezy. Kazde dziecko kocha się najmocniej na swiecie bez wzgledu na plec :) Takze zdrowie, zdrowie i jeszcze raz zdrowie :)

2016-11-04 14:49

Mąż oczywiście bardzo liczył na syna, ale i z córy bardzo się ucieszył. Co do stwierdzenie, że synowie są dla mamusi to akurat uważam zupełnie inaczej, to córy są dla mamusi :) Dużo zależy też od pokolenia, np. moja babcia uważa, że syn to zbawienie. Ale to takie myślenie jeszcze pod kątem roli i pomocy...

2016-11-04 14:31

Natury nie możemy zaplanować. Bycie niezadowolonym bo nie jest nasza wymarzona płeć jest co najmniej szczeniackie. Ja prawdopodobnie będę miała drugą córeczke i bardzo się z tego cieszę, nie rozumiem ludzi którzy pytają mi się jakiej płci jest dziecko a gdy słyszą że będzie córka mówią "ehh jaka szkoda, mógłby być synek". A jakie ma to znaczenie, ja kocham małego człowieka który we mnie mieszka bezwzględu na jego płeć...