Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2182 Wątki)

Bezsenność w ciąży

Data utworzenia : 2014-02-28 15:18 | Ostatni komentarz 2021-01-20 20:58

justin1983

11892 Odsłony
77 Komentarze

Witam! Czy któraś z was ma problemy ze sen, od dwóch tyg. borykam się z bezsennością, usypiam dopiero ok. 3-4 nad ranem i śpię ok 4-5 godzin, w ciągu dnia nie ucinam drzemek, czuje się zmęczona ale mój organizm jakby bronił się przed snem. Jestem w 23 tyg. i jakieś ekstremalne sytuacje stresowe mnie nie dotyczą. To jest moja druga ciąża, ale taki problem do dla mnie nowość, ponieważ pierwszą ciąże przespałam. Może jakieś dobre rady dla niewyspanej mamy.

2014-04-07 21:10

hm, no brzuch z każdym miesiącem coraz większy, więc spania nie ułatwia. A i wycieczki do wc potrafią namieszać w ciągłości. U mnie problem jest taki, ze zasypiam jak niemowlę. Ale jak mnie córka wybudzi ze snu (a łatwo to zrobić po pierwszych 2-3 godzinkach snu), to się zaczyna jazda. I milion myśli w głowie, i głęboka analiza różnych sytuacji z poprzedniego dnia, albo i tygodnia. A im bardziej zaczynam wnikać, tym gorzej potem zasnąć.

2014-04-07 18:09

Ja będąc w pierwszej ciąży czytając o bezsenności zastanawiałam się o co chodzi, bo sama spałam jak mops, do momentu. Tak około 7 miesiąca nie mogłam dospać wstawałam o 5 godzinie i nie mogłam zasnąć. Odsypiałam co prawda później, albo kładłam się jak mąż do pracy wychodził.

2014-04-07 17:32

A to ciekawe :) Może się organizm nastawia już na mniejszą ilość snu ;)

2014-04-07 17:31

U mnie też jest to bez znaczenia, a nawet zauważyłam tendencję im bardziej zakręcony dzień tym większy problem z zaśnięciem.

2014-04-07 17:18

A u mnie to było bez różnicy czy miałam męczący dzień czy nie ;) I tak miałam często problemy ze spaniem ;) A w dzień nawet gdybym była bardzo bardzo zmęczona to i tak nie umiem spać :) Po ciąży niby szybko zasypiam ,ale jak to mama ,mam bardzo czujne te spanie. Dosłownie wszystko mnie budzi. Dobrze jest się wyciszyć przed spaniem, wywietrzyć pokój i napić gorącej herbatki np, z pokrzywy lub melisy. Dobre jest też wspomniane gorące mleko. A co do tego jakie będzie dziecko to mi się akurat nie sprawdziło ;) Ja miałam często problemy zasnąć ,a córeczka bardzo szybko zaczęła przesypiać w nocy te 8-9 godzin.

2014-04-07 17:00

Justin a bardzo męczące masz dni? Czy raczej leniwe i spokojne? Bo ja jak miałam w ciąży takie dni, że nie było kompletnie nic do roboty to również miałam problem, żeby zasnąć. Do tego jeszcze ciągłe bieganie do toalety.

2014-04-07 16:58

u mnie się to nie sprawdziło, ja nie mogłam spać w ciąży z synkiem, a on przesypia całe noce, jedynie teraz przez ząbki się budzi, no ale to wina akurat zębuszków. ja od samego początku jak zaszłam w ciążę z synem nie miałam potrzeby snu, tzn nie byłam senna. Mówili, żebym się w ciągu dnia położyła ale mnie nigdy się nie chciało spać, leżałam i czytałam jedynie. Z czasem to nawet w nocy spać nie mogłam potrafiłam iść spać 2-3 w nocy leżałam na łóżku i oglądałam wszystko co leciało po kolei w tv i tylko przesuwałam czas na wyłączenie tv. A wstawałam z córką około 7 rano i nie czułam się niewyspana nawet. I najlepsze, że kolejny dzień i nadal zasnąć nie mogłam i też 2-3 dopiero. A najgorzej to juz było jak leżałam w szpitalu, po terminie. Każdy mi mówił, że to przez stres nie mogłam spać, a ja serio nawet położna się śmiała, że wszystkie dziewczyny rozśmieszałam i potrafiłam gadać z nimi i gadać i nie spać. Pobudka w szpitalu była między zmianami a więc koło 5 nas budziły panie na ważenie itd i oczywiście co ja już spać nie szłam, siadałam i rozwiązywałam krzyżówki. A chodziłam spać koło 1-2 w szpitalu. I jak już byłam po cc na sali leżałam , a cc miałam o 22 zasnęłam o 4 (nie bolało mnie przecież nic) a wstałam o 6. ja wiem tu już emocje brały górę. Ale za to teraz jestem wiecznie niewyspana przy moich dzieciach, bo nadal cierpię na późne zasypianie, a one wstają o 6-7. W każdym razie nie wierzę w tą teorie jak ja śpię dużo w ciąży to dziecko też, a jak mało to dziecko też wstaje w nocy. U mnie w ogóle nie ma to pokrycia. Bo mój synek tylko jak n cycu był to wstawał i to raz w nocy o 3 dokładnie. a tak to jak idzie spać 20 wstaje 6-7. Dodam, że próbowałam wszystkiego wietrzenia pokoi, nawilżania, spacerów wieczornych, muzyki relaksacyjnej, odprężających kąpieli, masaży. Nawet codziennie starannie układałam sobie pościel, żeby nic mi nie przeszkadzało, kładłam się na lewym boku (czasem z bólu rwy nie mogłam jednak spać na lewym), wypijałam melisę przed snem. Wszystkie te dokuczliwe dolegliwości starałam się minimalizować, przed snem odwiedzałam wc i na godz przed snem nie piłam (melisa godz przed snem), układałam nogi wyżej na wszelkie skurcze starałam się uzupełniać magnez, miałam tez tą specjalną poduszkę (rogala) nic to nie dawało spać nie mogłam wcześniej niż o 2-3 nad ranem.

2014-04-07 13:29

Czyli jak w pierwszej ciąży dużo spałam i mój synek po urodzeniu również przesypiał całe noce, to teraz może byc odwrotnie? Hmm napiszę w czerwcu czy się sprawdziło.