Ciąża i poród (2183 Wątki)
Dziś znajoma podczas naszej rozmowy na temat karmienie zapytała czy " hartuję" piersi i brodawki? To moja druga ciąża ale nie robiłam tego wcześniej i nie wiem jak to robić i czy powinnam. Dodam, że przy pierwszym dziecku nie miałam problemu z karmieniem i jakoś szczególnie nie cierpiałam z powodu ran na sutkach. Może to jest jakiś sposób żeby uniknąć obolałych brodawek...?
2020-05-25 23:03
Paulinek oby się nie przydał, mój leży od lutego w zamrażalce i niedługo Będzie do wyrzuceni ale nie ubolewam
2020-05-25 15:39
Ja przez kilka ostatnich dni masuje brodawki i odciągam siarę do strzykawki, ale jak skurczy nie było tak nie ma... zamroziłam ten pokarm i liczę na to, że nie będzie musiał się przydać, ale w razie czego mam zabezpieczenie w razie problemów z karmieniem na początek
2020-05-25 09:30
Być może hartowanie ma jakiś związek z bolesnością brodawek.przy pierwszym dziecku nic nie robiłam z piersiami i po porodzie gdy kilka dni ssał pierś to odczuwałam ból.Natomiast przy trzecim dziecku często masowałam piersi i puszczałam trochę "mleka" i po porodzie gdy karmiłam nie miałam żadnych dolegliwości.Na dodatek masaże nie wywołały wczesnego porodu-corka urodzona 3 dni po terminie.
2020-05-17 12:45
Ostatnio oglądałam konferencję laktacyjna i mówili że można prze porodem masować otoczkę od sutka dwoma palcami tak jak idą wskazówki zegara.
2020-05-17 12:41
Ja też polecam lanoline bo w jakimś stopniu pomogła
2020-05-11 21:48
dzięki za podpowiedzi może rzeczywiście lepiej kupić zwykle w aptece. Jeśli ich nie wykorzystam do piersi to zostaną na jakieś inne dolegliwości.
2020-05-11 21:27
Faktycznie 50 zł to nie mało. Ja akurat nie używałam kompresow ale w razie co miałam w domu już wcześniej taki żelowy kompres co kiedyś kupiłam na jakieś zbicia lub gdy męża bolal kregoslug. I on nadaje się do zamrażarki lub mikrofali i wtedy mamy dwa w jednym. Fajne rozwiązanie. Jeśli chodzi o lanoline polecam ziajke
2020-05-09 12:07
Ja mam zwykły kompres żelowy zakupiony w aptece, który można stosować i jako ciepłe okłady i zimne.
